Wszedł do Kapitolu z racą i pochodnią. "Pachniał paliwem"
W waszyngtońskim Kapitolu zatrzymano mężczyznę, który wszedł do budynku z pistoletem sygnałowym (tzw. racą) oraz pochodnią. Służby informują, że czuć było od niego charakterystyczny zapach paliwa.
2024-11-05, 20:36
O sprawie donosi Policja Kapitolu, która opisała sprawę we wpisie na platformie X. Funkcjonariusze aresztowali mężczyznę, który wszedł do budynku z pochodnią oraz racą. Został zatrzymany w miejscu, gdzie sprawdzani są zwiedzający.
Mieści się ono w Capitol Visitor Center. Ta część budynku po incydencie została zamknięta dla zwiedzających do końca śledztwa.
Alarm bombowy w Georgii
Rosja stara się zdestabilizować wybory w USA. Jak poinformował we wtorek sekretarz stanu w Georgii Brad Raffensperger, w tym stanie miały miejsce alarmy bombowe pochodzące właśnie z Rosji.
Omawiane sytuacje miały miejsce w hrabstwie Fulton, niedaleko Atlanty. Jak dodał Raffensperger, choć groźby nie były wiarygodne, to wymagały jednak sprawdzenia. Z tego powodu czasowo zamknięto dwa lokale wyborcze w hrabstwie.
REKLAMA
FBI podaje ponadto, że podobne groźby odnotowano w kilku stanach.
"Żadne z zagrożeń nie zostało dotychczas uznane za wiarygodne" - przekazano w komunikacie.
Wybory prezydenckie w USA odbywają się niezależnie w 50 stanach i w stołecznym Dystrykcie Kolumbii. W pojedynku o Biały Dom realne szanse mają kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris, oraz kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump.
Czytaj także:
- Wybory w USA na ostatniej prostej. Wkrótce poznamy pierwsze wyniki
- Wybory w USA. W jaki sposób przebiega głosowanie? Wyjaśniamy
- Wybory w USA. Astronauci na pokładzie ISS już zagłosowali
X/PAP/egz
REKLAMA