"Najlepszy eksperyment na świecie". Biden pogratulował Trumpowi
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zwrócił się do Amerykanów po raz pierwszy od zakończenia wyborów. - Naród głosuje i wybiera swoich przywódców i robi to pokojowo. W demokracji zawsze zwycięża wola narodu - oświadczył podczas wystąpienia.
2024-11-07, 17:48
- W demokracji zawsze zwycięża wola narodu - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden, komentując wynik wtorkowych wyborów. - Akceptujemy ten wybór - podkreślił.
W pierwszym wystąpieniu, od kiedy stało się jasne, że Donald Trump obejmie ponownie stery władzy w USA, amerykański prezydent mówił, że Ameryka "przez ponad 200 lat prowadzi ten najwspanialszy eksperyment w samorządności". - To najlepszy taki eksperyment na świecie. Naród głosuje i wybiera swoich przywódców i robi to pokojowo. W demokracji zawsze zwycięża wola narodu - powiedział.
Gotowość do współpracy
Biden podkreślił, że w środę rozmawiał z prezydentem elektem Donaldem Trumpem i pogratulował mu zwycięstwa. - Zapewniłem [go - red.], że kieruję całą moją administrację do współpracy z jego zespołem w celu zapewnienia pokojowej i uporządkowanej transformacji - podkreślił.
Apel do Amerykanów. "Musimy utrzymać wiarę"
Stwierdził również, że te wybory powinny zakończyć wątpliwości dotyczące uczciwości amerykańskiego systemu wyborczego. - Jest uczciwy, jest sprawiedliwy, jest przejrzysty i można mu zaufać - zaznaczył Biden, dziękując pracownikom komisji wyborczych.
REKLAMA
Posłuchaj
Odnosząc się do porażki swojego obozu politycznego, Biden stwierdził, że "porażka nie oznacza bycia pokonanym". - Przegraliśmy tę bitwę. Ale Ameryka waszych marzeń wzywa was, byście się podnieśli - zaznaczył. - Amerykański eksperyment trwa nadal. Wszystko będzie w porządku, ale musimy pozostać zaangażowani. Musimy iść dalej i przede wszystkim, musimy utrzymać wiarę - dodał.
Czytaj także:
- Trump kompletuje swoją drużynę. Kto się w niej znajdzie?
- Rozmowa Trump-Putin. Rosja nie wyklucza, że już wkrótce do niej dojdzie
- Tusk sam zdziwiony. Dementuje informacje o rozmowie z Trumpem
Biden bronił swoich dokonań oraz "inspirującej" kampanii wiceprezydent Kamali Harris, twierdząc, że jego prezydentura była "historyczna". - Większość pracy, którą wykonaliśmy, jest już odczuwalna przez Amerykanów, lecz zdecydowana większość z tego będzie odczuwalna później. Ustawy, które uchwaliliśmy, dopiero teraz naprawdę zaczynają działać, zobaczymy ponad miliard dolarów inwestycji w infrastrukturę, które zmienią życie ludzi w społecznościach wiejskich i społecznościach. Potrzeba czasu, aby to zrobić - zaznaczył prezydent.
Posłuchaj
Drugi raz w historii
We wtorkowych wyborach Donald Trump pokonał we wtorek demokratkę Kamalę Harris. Stał się tym samym drugim w historii amerykańskim prezydentem, który objął urząd po jednej kadencji przerwy. Pierwszym był Grover Cleveland (1885-1889 i 1893-1897).
REKLAMA
IAR/ mbl/wmkor
REKLAMA