24 godziny na pokój w Ukrainie? Trump już zapowiedział rozmowy z Putinem

Trump o spodziewanej rozmowie z Putinem mówił w telewizji NBC. Wcześniej, podczas kampanii wyborczej, podkreślał, że zakończy wojnę w Ukrainie w 24 godziny.

Chociaż komentatorzy wskazują na metaforyczność tego stwierdzenia, od razu jednak dodają, że amerykańskiemu przywódcy rzeczywiście chodzi o jak najszybsze wygaszenie konfliktu militarnego pomiędzy Moskwą a Kijowem. Część z nich obawia się, że będzie to pokój na warunkach bardzo niekorzystnych dla Ukrainy - za cenę utraty terytoriów, które obecnie są zajęte przez rosyjskie wojska. Taką właśnie wizję prezentował też James Vance, republikański kandydat na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych.

W NBC Trump poinformował również, że rozmawiał już z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Jednak nie chciał zdradzić szczegółów na ten temat.

Zakończenie wojny w Ukrainie? Mediatorem chce być RPA

Tymczasem kluczową rolę w rozmowach pokojowych między Rosją a Ukrainą chce odegrać RPA. Celem afrykańskiego państwa jest doprowadzenie do negocjacji. Przy stole rozmów mieliby usiąść Putin i Zełenski. O takim zamiarze mówił w czwartek minister ds. stosunków międzynarodowych i współpracy RPA Ronald Lamola.

REKLAMA

Polityk ten przed tygodniem gościł szefa ukraińskiej dyplomacji Andrija Sybiha. Zaoferował pomoc w nawiązaniu negocjacji z Moskwą. Kijów miał "z zadowoleniem przyjąć perspektywę bezpośrednich rozmów w celu zakończenia 30-miesięcznej wojny". Lamola podczas konferencji prasowej przyznał jednak, że nie wie, jaka będzie odpowiedź Moskwy na tę propozycję. - Zamierzamy dalej się z nimi komunikować i działać jako pomost, który ułatwi ten proces pokojowy obu krajom - powiedział południowoafrykański polityk.

We wtorek Lamola gościł w Kapsztadzie brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Davida Lammy'ego, którego prosił o wsparcie.

Koniec konfliktu między Moskwą a Kijowem? Nieudana misja z Afryki 

Wcześniej starania doprowadzenia do rozmów między Moskwą a Kijowem podjął prezydent RPA Cyril Ramaphosa. W Kazaniu, podczas szczytu BRICS, który trwał od 22 do 24 października, próbował w czasie prywatnej rozmowy z Putinem zobowiązać go do dialogu z Zełenskim. Rosyjski przywódca jednak nie reagował.

REKLAMA

Ramaphosa już wcześniej usiłował pośredniczyć w sprawie zakończenia wojny. Zorganizował misję siedmiu afrykańskich przywódców do Kijowa i Moskwy. Delegacja w drugiej połowie czerwca pojawiła się w Rosji i Ukrainie, gdzie przedstawiła 10-punktową propozycję, obejmującą uznanie suwerenności obu walczących krajów oraz kontynuację nieograniczonego eksportu zboża. Afrykanie zostali wysłuchani, ale do rozmów pokojowych nie doszło.

• Jak głosowali Amerykanie? Ta grupa zapewniła Trumpowi zwycięstwo
• Media pełne obaw po wyborach w USA. "Niebezpieczny klaun"

PAP/bartos/wmkor