Chiny karzą Polskę za wsparcie ceł. Produkcja SUVa nie dla Tych

Chiński SUV Leapmotor B10, efekt współpracy koncernów Stellantis i Leapmotor nie będzie jednak produkowany w Tychach. Państwo Środka chce ukarać Polskę za poparcie ceł na chińskie auta. 

2024-11-11, 15:09

Chiny karzą Polskę za wsparcie ceł. Produkcja SUVa nie dla Tych
Prezentacja B10 na targach samochodowych w Paryżu, 14 października 2024. Foto: Stellantis/materiały prasowe

Chiny ukarzą Polskę za głosowanie w sprawie unijnych ceł na chińskie samochody - twierdzi Agencja Reutera.

Zamiast w Tychach, elektryczny SUV będzie produkowany na Słowacji lub w Niemczech. 

Nagroda za sprzeciw dla ceł na chińskie auta

Według informatorów Agencji Reutera decyzja o rezygnacji z Tychów jako miejsca produkcji modelu B10 zapadła po głosowaniu państw UE w sprawie ceł na chińskie auta elektryczne. Polska poparła cła, podczas gdy Niemcy i Słowacja były im przeciwne. W efekcie zależnemu od Pekinu koncernowi Leapmotor nakazano znaleźć inne miejsce produkcji. Rozważane są - niemiecka fabryka Opla i zakład w słowackiej Trnawie. Zarówno Słowacja, jak i Niemcy były przeciwne cłom, a Chiny chcą nagradzać przeciwników ceł. 

Posłuchaj

Niemcy chcą przejąć od Polski produkcję chińskiego auta (IAR) 0:54
+
Dodaj do playlisty

Koncern Stellantis powstał w wyniku fuzji Fiat Chrysler Automobiles z francuską Groupe PSA (producent Peugeotów i Citroenów). Leapmotors to joint venture Stellantis i chińskiej firmy Zhejiang Leapmotor Technology. 

REKLAMA

Gazeta "Die Welt" przypomina, że Stellantis produkuje Peugeoty, Citroeny, Fiaty, Jeepy i Ople. Europejski koncern chciał wcześniej wprowadzenia ceł na elektryczne auta z Chin, ale rok temu nawiązał współpracę z azjatyckim producentem. W Państwie Środka zaangażowane są też niemieckie Volkswagen i BMW. Dlatego rząd w Berlinie prowadzi ostrożną politykę względem Chin.

Stellantis pytany o sprawę przez dziennikarzy Agencji Reutera odmówił komentarza. 

Czytaj także: 

IAR/Reuters/AM


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej