PŚ w skokach. Nie ma śniegu w Lillehammer. Co z inauguracją sezonu?

Skocznia olimpijska w norweskim Lillehammer będzie gotowa w dniach 22-24 listopada na konkursy inaugurujące sezon 2024/25 Pucharu Świata w skokach narciarskich - potwierdził dyrektor generalny tego cyklu Sandro Pertile.

2024-11-15, 18:00

PŚ w skokach. Nie ma śniegu w Lillehammer. Co z inauguracją sezonu?
Constantin Schmid na skoczni w Lillehammer. Foto: Eibner-Pressefoto/EXPA/Feichter via www.imago-images.de/Imago Sp/East News

W Norwegii aura na razie nie przypomina zimowej, dlatego skocznia została pokryta śniegiem, który organizatorzy zgromadzili w poprzednim sezonie.

- Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że wszystko w końcu zaczyna się od nowa - powiedział Pertile.

- Organizatorzy w Lillehammer wykonali świetną robotę i mieli na tyle dalekowzroczności, że utworzyli składowisko śniegu, które teraz zostało wykorzystane - dodał Włoch, cytowany na stronie internetowej Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardu.

Pertile podziękował gospodarzom za przygotowanie obiektu.

- Już dobrze wiemy, że nawet na północy nie można na tak wczesnym etapie lekceważyć warunków pogodowych, które od kilku lat nie są optymalne dla skoków - przyznał.

W Lillehammer w dniach 22-24 listopada zaplanowane są konkursy kobiet i mężczyzn. W piątek zostanie rozegrany konkurs mikstów, natomiast w sobotę i niedzielę kobiety oraz mężczyźni mają zaplanowane po dwa konkursy indywidualne.

Trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler zdecydował, że w Lillehammer wystąpią: Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł.

Piotr Żyła nadal wraca do pełnej dyspozycji po sierpniowej operacji kolana. Jeśli rehabilitacja okaże skuteczna, prawdopodobnie wróci do ekipy na konkursy w Wiśle w dniach 7-8 grudnia.

Kryształowej Kuli bronić będzie Austriak Stefan Kraft.

Czytaj także:

bg/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej