Ogrzeją cały szpital zawartością toalet. Rewolucyjna metoda

Budynki kampusu jednego ze szpitali w Toronto będą ogrzewane i chłodzone energią termiczną ścieków. Kończą się prace nad największym tego typu projektem na świecie. Western Hospital będzie uzyskiwał ze ścieków do 90 proc. potrzebnego ogrzewania i chłodzenia.

Western Hospital znajduje się na skrzyżowaniu dwóch ruchliwych ulic, blisko śródmieścia Toronto, ok. 2,5 km od budynku parlamentu prowincji Ontario. Od czerwca 2022 r. trwały prace nad modyfikacją miejskiego systemu ściekowego i budowa niezbędnych urządzeń, które pozwolą uzyskać ok. 19 megawatów mocy. Dzięki temu szpital pozyska ze ścieków do 90 proc. energii potrzebnej do ogrzewania i chłodzenia. 

Nie tylko ogrzewanie - dodatkowe korzyści naukowe ze ścieków

Jak podkreślił zespół szpitali uniwersyteckich (University Health Network - UHN), którego częścią jest Western Hospital, nowe instalacje oznaczają zmniejszenie emisji węglowych o równowartość emisji pochodzących od ponad 1800 samochodów rocznie. Jednocześnie dla UHN projekt oznacza ułatwienie dostępu do próbek ścieków, a co za tym idzie – łatwiejsze prowadzenie badań naukowych i monitorowanie zagrożenia pandemicznego.

Systemy pozyskiwania ciepła ze ścieków zaczęły w ostatnich latach interesować firmy inżynieryjne i klientów. Dzieje się tak dlatego, że pozwalają one na oszczędności i zmniejszają emisje gazów cieplarnianych. Firma Noventa, która odpowiada za projekt dla Western Hospital, oszacowała, że dziewięć budynków szpitala zmniejszy swoje emisje gazów cieplarnianych o 8400 ton rocznie przez następne 30 lat, ścieki dadzą oszczędności 141 milionów kilowatogodzin energii rocznie i nie zostanie spalonych 130 milionów metrów sześciennych gazu ziemnego. Przedstawiciele szpitala powiedzieli mediom, że Western Toronto zaoszczędzi rocznie 700 tys. CAD na wydatkach na ogrzewanie, klimatyzację i ich obsługę.

REKLAMA

Wartościowe źródło energii

W pracy autorstwa grupy naukowców z Libanu, Kuwejtu i Francji, analizującej koncepcje wykorzystania ciepła ścieków, która ukazała się na portalu Science Direct, podkreślano, że "ścieki są uważane za wartościowe źródło energii, która może być odzyskana (…) Wykazano, że w niektórych warunkach do 50 proc. energii może zostać zmagazynowanej lub odzyskanej w systemie odzyskiwania ciepła".

Odwołując się do istniejących już badań, autorzy napisali, że sektor budowlany zużywa do 30 proc. energii wykorzystywanej na świecie, przy czym głównie jest to ogrzewanie i chłodzenie budynków oraz podgrzewanie wody. "Chiny odpowiadają za 9,78 proc. konsumpcji energii na świecie, a 30 proc. tej energii jest zużywane w budynkach. Według innej pracy w budynkach w krajach Unii Europejskiej dokonuje się 40 proc. całości konsumpcji energii, budynki stanowią o 36 proc. całkowitych emisji CO2 w UE". Według danych cytowanych w pracy, w Kanadzie 16 proc. zużywanej energii przypada na budynki, w Polsce - 32 proc. 

Kanadyjscy autorzy pracy "Rozwiązania odnawialnego ogrzewania dla budynków”, dostępnej również na portalu Science Direct, pisali o połączeniu energii odzyskiwanej ze ścieków z instalacjami paneli słonecznych jako metodzie zmniejszania emisji gazów cieplarnianych.

Studnia łącząca kanalizację ze szpitalem

W Toronto częścią instalacji jest głęboka na 50 metrów i o średnicy 10 metrów studnia, która prowadzi do połączenia z miejskim systemem kanalizacyjnym, gdzie ścieki mają temperaturę ok. 17 st. C - opisywały kanadyjskie media. Właśnie w tej studni ścieki przejdą przez filtry, a odzyskana woda popłynie do instalacji wymiany termicznej, gdzie uzyska temperaturę od 21 do 22 st. C, zaś pozyskane tak ciepło będzie tłoczone do instalacji grzewczych w szpitalu. Zaś kiedy potrzebne będzie chłodzenie - pozyskane ciepło będzie tłoczone z powrotem do ścieków, woda trafi do stacji wymienników termicznych, gdzie będzie chłodzona. Po wykorzystaniu woda popłynie z powrotem do ścieków.

REKLAMA

W Toronto, które do 2040 r. planuje uzyskanie zeroemisyjności, planowane są kolejne projekty, m.in. na kampusie Uniwersytetu York. W Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej działa już projekt, w którym ciepło ze ścieków ogrzewa 6210 mieszkań.

Koszt inwestycji w Toronto to 43 mln CAD (dolarów kanadyjskich) czyli ok. 126 mln złotych. 

Czytaj także: 

• Eksperci: zyski z "zeroemisyjności" mieszkań to de facto ogromne koszty społeczne
• Energetyka jądrowa oficjalnie uznana za technologię zeroemisyjną. Parlament Europejski chce wspierać atom
• Zielona transformacja. Ekspert: jej dwa główne filary to OZE i efektywność energetyczna

PAP/CBC/AM