Śmierć policjanta podczas interwencji w Warszawie. Nowe informacje

Prokurator Norbert Woliński z Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga powiedział dziennikarzom, że podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.

Posłuchaj

Prokuratura: zarzuty dla policjanta, który postrzelił innego funkcjonariusza (IAR) 0:18

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Tłumaczył również, dlaczego prokuratura złożyła wniosek o areszt dla policjanta.

- Wniosek o tymczasowe aresztowanie jest uzasadniony obawą utrudniania śledztwa, groźbą wymierzenia mu surowej kary i związanej z tym obawy ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości - poinformował prok. Woliński.

Prokuratorzy zapoznali się już z materiałem dowodowym - nagraniami z kamer policjantów i telefonów komórkowych. Przesłuchano także naocznych świadków.

- Okoliczności tragicznej śmierci policjanta bada specjalna policyjno-prokuratorska grupa. Apeluję, aby do zakończenia pracy ekspertów powstrzymać się od wszelkich spekulacji, ferowania ocen i przedwczesnych wyroków - mówił prok. Woliński.

Tragedia w czasie służby

Do zdarzenia doszło podczas sobotniej interwencji ok. godz. 14. Policjanci interweniowali na ul. Inżynierskiej w Warszawie wobec mężczyzny uzbrojonego w maczetę. Do tragicznego w skutkach postrzału doszło w trakcie pościgu. 

Ranny funkcjonariusz został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł kilka godzin później. Szczegółowe informacje nie są podawane, jednak prok. Woliński przekazał, że zmarły policjant został postrzelony w okolice klatki piersiowej.  

Z kolei mężczyzna, wobec którego interweniowała policja, jest podejrzany w kilku sprawach. 

- To zdarzenie objęte jest postępowaniem, które prowadzone było już wcześniej przeciwko sprawcy. W postępowaniu, do którego dołączone zostały materiały, jest on podejrzany łącznie o sześć czynów, w tym kierowanie gróźb karalnych, spowodowanie obrażeń ciała, posiadanie narkotyków - poinformował prokurator.

Sąd zdecydował już, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. 

Zbiórka

Koledzy tragicznie zmarłego policjanta uruchomili zbiórkę pieniędzy na pomoc dla jego rodziny.

"Nasz kolega w jednej chwili stracił życie, jednocześnie pozbawiając dzieci ukochanego ojca, a żonę - męża. Jego śmierć jest dla nas wszystkich ogromną stratą. Niniejszą zbiórkę założyliśmy, kierując się chęcią pomocy materialnej, aby rodzina naszego kolegi mogła zaspokoić najważniejsze zobowiązania. Zdajemy sobie sprawę, że zebrane pieniądze nie zwrócą mu życia, lecz odciążą rodzinę, chociaż w tej jednej kwestii" - napisali organizatorzy zbiórki w serwisie zrzutka.pl. Jak dotąd zebrano tam blisko 450 tys. zł.

• Spłonęła kamienica w warmińsko-mazurskim. W pogorzelisku odnaleziono ciało
• Śmierć policjanta w Warszawie. Jest komunikat KGP
• Tragiczny wypadek w kujawsko-pomorskim. Dwie osoby nie żyją, jedna jest ranna

IAR/egz