"Opiekuj się nami z góry". Żona zmarłego policjanta żegna ukochanego
Żona tragicznie zmarłego w Warszawie policjanta pożegnała swojego męża. W mediach społecznościowych zamieściła poruszający wpis.
2024-11-25, 12:43
W sobotę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze-Północ, jeden z policjantów został postrzelony przez drugiego funkcjonariusza. Kilka godzin potem zmarł w szpitalu. Miał 35 lat, a w policji służył od 2016 roku. Pozostawił żonę i osierocił dwoje dzieci.
"Została tęsknota i ból". Poruszający wpis żony zmarłego policjanta
Żona funkcjonariusza opublikowała w mediach społecznościowych pożegnalny wpis. "Świat zabrał mi cię zbyt wcześnie. Została tęsknota i ból. Opiekuj się nami z góry. Kochamy cię" - napisała. Post został opatrzony czarno-białą fotografią ślubną policjanta i jego małżonki.
Pod wpisem pojawiły się setki komentarzy pełnych wsparcia dla wdowy i jej rodziny. Wielu znajomych oferuje rodzinie zmarłego pomoc.
Apel KSP: pozwólmy bliskim przeżyć żałobę
Stołeczna policja apeluje: pozwólmy bliskim, rodzinie, znajomym oraz koleżankom i kolegom tragicznie zmarłego policjanta przeżywać tę tragedię w spokoju. "Uszanujmy ciszę, która w takich chwilach jest tak bardzo potrzebna"- napisano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
REKLAMA
Policja w komunikacie odnosi się do części - jak napisano - "spostrzeżeń kierowanych wobec formacji przez wiele osób publicznych, dziennikarzy i komentatorów".
Zdementowano m.in. informację, że młody funkcjonariusz, który oddał tragiczny w skutkach strzał z broni służbowej, był "pierwszy dzień w służbie", jak podają niektóre media. Odbył on przeszkolenie podstawowe, a po jego zakończeniu rozpoczął służbę w jednostce terenowej. Do policji został przyjęty prawie półtora roku temu - napisano w komunikacie KSP.
Koledzy zbierają pieniądze na pomoc rodzinie policjanta
Koledzy tragicznie zmarłego policjanta uruchomili zbiórkę pieniędzy na pomoc dla jego rodziny. "Nasz kolega w jednej chwili stracił życie, jednocześnie pozbawiając dzieci ukochanego ojca, a żonę - męża. Jego śmierć jest dla nas wszystkich ogromną stratą. Niniejszą zbiórkę założyliśmy, kierując się chęcią pomocy materialnej, aby rodzina naszego kolegi mogła zaspokoić najważniejsze zobowiązania. Zdajemy sobie sprawę, że zebrane pieniądze nie zwrócą mu życia, lecz odciążą rodzinę, chociaż w tej jednej kwestii" - napisali organizatorzy zbiórki w serwisie zrzutka.pl. Jak dotąd zebrano tam blisko 450 tys. zł.
W sobotę po godz. 14 policjanci zostali wezwani na ul. Inżynierską w Warszawie w związku z informacją o agresywnym mężczyźnie uzbrojonym w maczetę. W interwencji brało udział czterech policjantów. Na miejscu, w trakcie pościgu za agresywnym człowiekiem, doszło do tragicznego w skutkach postrzału. Agresor z maczetą został zatrzymany przez pozostałych funkcjonariuszy.
REKLAMA
- Tragiczny finał interwencji. Wewnętrzna kontrola wyjaśni okoliczności śmierci policjanta
- Nie żyje policjant postrzelony na akcji. Jest reakcja premiera
Polskie Radio/gazeta.pl/facebook.com/x.com/jmo
REKLAMA