"Rambo w ciężarówce": pijany Polak taranował auta w Niemczech. 26 osób rannych

26 osób zostało rannych na zachodzie Niemiec po szalonej jeździe autostradą kierowcy ciężarówki na polskich tablicach.

Nie wszystkie okoliczności szaleńczej jazdy są jeszcze znane, ale do wypadków doszło w sobotę na trzech autostradach w okolicach Wuppertalu, na odcinku ponad 70 kilometrów. 

Według ostatnich informacji rannych zostało co najmniej 26 osób, z których osiem ma ciężkie obrażenia, życie jednej jest zagrożone. Kierowca jest na obserwacji psychiatrycznej. Ma zostać aresztowany, gdy zakończy się jego badanie.

Świadek zdarzenia Florian Koch, którego cytuje WDR, mówił, że ciężarówka minęła jego pojazd zaledwie o centymetry. -  Inni nie mieli tyle szczęścia. Samochody skręcały wszędzie przed nami i za nami. Kierowca pędził, bez hamowania - powiedział.

Służby przez radio drogowe ostrzegały innych użytkowników autostrady o jak najszybsze jej opuszczenie. Nie wszyscy zdołali jednak zjechać w bezpieczne miejsca.

Staranował kilkadziesiąt pojazdów

Policjanci ścigali kierowcę, który nie zamierzał się zatrzymać, a wjeżdżając na serpentyny, przyspieszył - twierdzi "Bild". Potem 30-latek wjechał na autostradę A1 na węźle autostradowym Wuppertal-Nord. Tam spowodował kolejne kolizje. Dopiero na odcinku autostrady pomiędzy Volmarstein i Hagen-West, naczepa jego ciężarówki wjechała w nadjeżdżający pojazd, staranowała kilka kolejnych samochodów, i zatrzymała się na barierce w strefie robót drogowych.

Posłuchaj

Samochód na polskich numerach rejestracyjnych spowodował serię wypadków zanim kierujący został zatrzymany przez policję. Relacja Adama Górczewskiego (IAR) 0:45

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W sumie - jak podał "Bild" - w wypadkach uczestniczyło 50 pojazdów.

Usuwanie rozbitych samochodów wymagało zamknięcia fragmentów dróg. Trwa ustalanie czy wypadków i poszkodowanych nie jest więcej.

Media: Polak za kierownicą, był pijany

Policja potwierdziła, że mężczyzna został zatrzymany, jest badany na obecność alkoholu lub narkotyków. Ustalana jest też jego tożsamość.

 "Bild" napisał o "Rambo w ciężarówce" i poinformował, że zatrzymany to Polak. Gazeta podała też, że kierowca był mocno pijany.

Z kolei "Rheinische Post", powołując się na świadków, podaje, że policja zabrała kierowcę skutego kajdankami, a jego ciężarówka skończyła jazdę, blokując w poprzek autostradę.

• Tragiczny wypadek na Mazowszu. Cztery ofiary czołowego zderzenia
• Szaleńcza jazda po autostradzie. Kierowca bmw z promilami i po narkotykach [WIDEO]

Polskie Radio, Bild, paw/