Ławrow miał mówić, Sikorski wyszedł. "Nie będę słuchać kłamstw"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opuścił obrady Rady Ministerialnej OBWE w czasie, gdy przemawiać miał Siergiej Ławrow, szef MSZ Federacji Rosyjskiej. 

2024-12-05, 12:37

Ławrow miał mówić, Sikorski wyszedł. "Nie będę słuchać kłamstw"
Ławrow miał mówić. Wymowny gest Sikorskiego. Foto: PAP/EPA/Domenic Aquilina

Po raz pierwszy od 24 lutego 2022, czyli od rozpoczęcia pełnoskalowej agresji sił Putina na Ukrainę minister Siergiej Ławrow bierze udział w spotkaniu zorganizowanym w kraju Unii Europejskiej.

Szef MSZ Rosji przyjechał na obrady Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). 

"Rosja korumpuje każdą organizację, do której wstąpi" 

Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski już przed obradami 31. Rady Ministerialnej OBWE zapowiedział, że zignoruje wystąpienie Ławrowa. 

- Nie będę słuchać kłamstw - powiedział dziennikarzom. 

REKLAMA

Polski minister opuścił salę na czas wystąpienia Ławrowa. Salę opuściły też delegacje Litwy, Łotwy, Estonii i Czech. 

Tłumacząc powody decyzji o opuszczeniu obrad, Radosław Sikorski tłumaczył, że "Rosja korumpuje każdą organizację, do której wstąpi"

REKLAMA

- Minister Ławrow przyjechał tu kłamać o rosyjskiej inwazji i o tym, co robi w Ukrainie - stwierdził szef polskiej dyplomacji. 

Czytaj także: 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej