Zderzenie śmigłowców wojskowych w Turcji. Jedną z ofiar generał tamtejszej armii
Co najmniej pięć osób zginęło po zderzeniu dwóch śmigłowców wojskowych, do jakiego doszło w mieście Isparta w południowo-zachodniej Turcji - wynika z komunikatu tureckiego resortu obrony. Jedną z ofiar jest generał tureckiej armii - donoszą tamtejsze media.
2024-12-09, 12:01
W zderzeniu uczestniczyły śmigłowce Bell UH-1, wykonujące loty szkoleniowe. Jedna z maszyn miała spaść w pobliżu stacji benzynowej. Na miejsce zdarzenia wysłano służby ratunkowe i straż pożarną.
W zderzeniu zginęło pięć osób, wszyscy byli żołnierzami. Szósty wojskowy trafił ranny do szpitala. Jak podaje urriyetdailynews.com, tam zmarł w wyniku odniesionych ran.
Katastrofa śmigłowców w Turcji. Nie żyje jeden z generałów armii
Według NTV, w wypadku zginął generał brygady armii tureckiej Isa Baydilli, który był związany z miejscową szkołą lotnictwa wojskowego. Według wstępnych informacji obie maszyny znajdowały się na wyposażeniu tej placówki.
Czytaj także:
- Samolot wjechał na drogę: "przedarł się przez ogrodzenie lotniska". Zginęło 5 osób
- Nowe ustalenia ws. katastrofy w Wilnie. Policja zabrała głos
Jak relacjonują świadkowie, maszyny zderzyły się w powietrzu. - Jechaliśmy drogą, gdy zobaczyliśmy, jak zapalają się w powietrzu. Jeden z helikopterów poleciał dalej i wylądował, ale drugi runął - mówi osoba, która widziała katastrofę, w rozmowie z portalem hurriyetdailynews.com.
REKLAMA
PAP, IAR, urriyetdailynews.com/ mbl
REKLAMA