Kaczyński stawił się w prokuraturze. Ma zeznawać jako świadek
- Nie mam państwu nic do powiedzenia - przekazał dziennikarzom przed wejściem Jarosław Kaczyński. Przesłuchanie jest związane z postępowaniem w sprawie listu o Funduszu Sprawiedliwości, który prezes PiS napisał w 2019 r. do ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
2024-12-11, 10:15
Postępowanie nie dotyczy głównego śledztwa, którego przedmiotem są nieprawidłowości w Funduszu - podejrzani są w nim m.in. Marcin Romanowski i Michał Woś.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła osobne śledztwo związane z ujawnieniem informacji o liście Kaczyńskiego do Ziobry.
List znaleziono w mieszkaniu Romanowskiego
Na początku lipca "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że w 2019 r. Jarosław Kaczyński zwrócił się do ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry "o natychmiastowe zakazanie kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w kampanii wyborczej".
REKLAMA
Posłuchaj
Śledczy znaleźli list podczas przeszukania w mieszkaniu byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, odpowiedzialnego za dysponowanie pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości.
- Śledztwo ws. syna Jacka Kurskiego. Prokuratorzy mogą mieć kłopoty
- Kolejne zatrzymania ws. Funduszu Sprawiedliwości. "Na jaw wychodzą konkretni ludzie i organizacje"
Polskie Radio/łl
REKLAMA
REKLAMA