Giertych wygrał z Adamczykiem. Część pieniędzy przekaże na kampanię Trzaskowskiego
Ponad 50 tysięcy złotych będzie kosztowała Michała Adamczyka przegrana przed warszawskim Sądem Okręgowym z Romanem Giertychem. Poseł KO poinformował o zwycięstwie w mediach społecznościowych. Zadeklarował też, że część pieniędzy przekaże na kampanię Rafała Trzaskowskiego. "Jak to mówią: pan Bóg diabłem orze" - napisał.
2024-12-11, 21:11
Jak wynika z wpisu Romana Giertycha, Adamczyk został zobowiązany do zapłaty 25 tys. zł tytułem zadośćuczynienia i do wspomożenia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy identyczną kwotą. Będzie musiał też pokryć koszty procesu.
To nie jedyne konsekwencje, o jakich poinformował Giertych. Adamczyk będzie musiał też opublikować w mediach społecznościowych przeprosiny pod adresem polityka oraz skasować wpis, w którym oskarżył go o defraudację.
"Opłacało się mnie lżyć?" - zakończył swój wpis poseł KO.
Spór o "przedstawiciela PiS"
Jak podkreślił Giertych, proces o wpis na X to nie jedyny spór z Adamczykiem, jaki rozstrzygał w środę sąd. "W drugim pan Adamczyk pozwał mnie (po tym jak ja go pozwałem) o to, że nazwałem go przedstawicielem PiS w TVP. Sąd oddalił to powództwo w całości i nakazał mu zapłacić mi koszty procesu" - napisał prawnik.
REKLAMA
Sprawa Polnordu
"Pan Adamczyk zarzucił mi defraudację 92 milionów. Niektórzy próbują iść jego śladem. Ostrzegam, że będę w tych sprawach bezwzględny" - przestrzegł Roman Giertych.
"92 miliony to jest kwota pozwu, która w imieniu tej spółki (Polnordu - red.) pozwałem miasto stołeczne Warszawa o zapłatę za wybudowaną przez Polnord sieć wodną-kanalizacyjną w miasteczku Wilanów. Zgodnie z prawem miasto ma obowiązek zwrócić koszty takiej budowy, gdyż pobiera opłaty za dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki" – oświadczył prawnik.
Czytaj także:
- Wraca sprawa milionów Polnordu. Giertych stawił się w prokuraturze
- Prokuratura w ogniu krytyki. "Giertych chce udowodnić, że byłby lepszym szeryfem niż Bodnar"
- TVP chce odszkodowania od byłego kierownictwa TAI. Adamczyk, Pereira i Tulicki mają zapłacić 1,3 mln zł
"Takich spraw jest rocznie kilkanaście w samej Warszawie, chociaż ta jest największa bo dotyczy całego miasteczka. Proces w tej sprawie się ciągle toczy, gdyż latami trwają opinie biegłych. Sugerowanie, że adwokat »defrauduje« pieniądze, gdy pozywa o nie kogoś w imieniu klienta jest tak bezczelnym kłamstwem, że słusznie spotkało się z miażdżącą oceną tak wielu składów sądowych. Dzisiaj zapadł kolejny taki wyrok" - napisał Roman Giertych.
Pieniądze na kampanię Trzaskowskiego
Polityk zapewnił, że część otrzymanych pieniędzy przekaże na kampanię Rafała Trzaskowskiego. "Panie Adamczyk czekam na przelew! Z uzyskanych pieniędzy 12000 wpłacę na kampanię Trzaskowskiego. Będzie miał Pan udział w dobrym dziele. Jak to mówią: pan Bóg diabłem orze" - napisał Giertych na portalu X.
REKLAMA
polskieradio24.pl, X/ mbl
REKLAMA