PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. W sieci zawrzało

Izba Sądu Najwyższego uznała, że PKW jest zobowiązana do przyjęcia sprawozdania wyborczego PiS z 2023 roku. "Ważna decyzja Sądu Najwyższego" - napisał na platformie X Jarosław Kaczyński. Odmienne zdanie mają politycy KO. "Jeśli coś nie jest sądem, nie może skutecznie wydawać orzeczeń" - ocenił Borys Budka.

2024-12-11, 21:49

PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. W sieci zawrzało
Sprawa subwencji PiS. Burza w internecie. Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Tym samym organ uznał skargę PiS. Teraz - zgodnie z Kodeksem wyborczym - Państwowa Komisja Wyborcza powinna niezwłocznie podjąć uchwałę i przyjąć sprawozdanie komitetu PiS.

Sprawę szeroko skomentowano na platformie X.

Dariusz Joński (europoseł KO) stwierdził: "PiS stworzyło sobie nielegalne twory". Jako przykład podał Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która podjęła decyzję.

Roman Giertych (KO) wypowiedział się w podobnym tonie. "Tej izby nie ma" - napisał.

REKLAMA

Również Borys Budka (europoseł KO) zwrócił uwagę na wątpliwą sprawczość izby SN.

Odmienne zdanie mają politycy Prawa i Sprawiedliwości. "Ważna decyzja Sądu Najwyższego. Pozostaje pytanie, czy obecna władza ją zrealizuje, czy kolejny raz dojdzie do złamania prawa" - napisał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek nie ma wątpliwości: "Orzeczenie SN jest ostateczne i podlega niezwłocznemu wykonaniu przez PKW. Niewypłacenie środków będzie ordynarnym złamaniem prawa".

Czytaj także:

X/PAP/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej