Liga Mistrzów. Manchester City w dołku. Guardiola pod presją

Kryzys Manchesteru City trwa. W środę mistrz Anglii przegrał w Lidze Mistrzów 0:2 z Juventusem i niedługo może pożegnać się z rozgrywkami. Pep Guardiola notuje najgorszy moment w karierze, cały czas deklaruje jednak, że poradzi sobie z wyjściem z dołka.

2024-12-12, 08:53

Liga Mistrzów. Manchester City w dołku. Guardiola pod presją
Pep Guardiola zdoła wyprowadzić Manchester City z kryzysu?. Foto: EPA/ALESSANDRO DI MARCO

Starcie Manchesteru City i Juventusu zapowiadało się jak szlagier Ligi Mistrzów, ostatecznie jednak na boisku fajerwerków nie było, a oba zespoły jasno pokazały, że mają swoje problemy. Ostatecznie 2:0 zwyciężyli Włosi, a Manchester City po raz kolejny w tym sezonie rozczarował. 

W dziesięciu ostatnich spotkaniach "The Citizens" wygrali tylko raz, w starciu z Nottingham Forest. Przegrali aż siedmiokrotnie. W Lidze Mistrzów znajdują się jeszcze w strefie, która gwarantuje im awans do kolejnej fazy rozgrywek, ale nawet wśród kibiców drużyny Pepa Guardioli można bez problemu znaleźć tych, których nie zdziwiłoby odpadnięcie.

Kryzys sportowy widać gołym okiem po wynikach, do tego nie można mówić tutaj o pechu - drużyna praktycznie w każdym aspekcie prezentuje się mizernie, boryka się z licznymi kontuzjami, a Guardiola zaznacza, że cały czas pracuje nad poprawą sytuacji. Niestety, w ostatnich tygodniach progresu w grze jednej z najlepszych drużyn ostatnich lat w Europie i na świecie po prostu nie widać. 

REKLAMA

- Staram się znaleźć na to sposób i jestem całkowicie szczery. Jeśli gramy dobrze, to gramy dobrze. Szatnia jest stabilna. Wygrywając, jesteśmy szczęśliwi, przegrywając nie. Mamy użalać się nad sobą? Nie, poprawiamy to i idziemy naprzód - stwierdził po środowym spotkaniu.

Ten sezon powoli wymyka się Guardioli z rąk. Strata do rywali w Premier League rośnie, w Lidze Mistrzów także zrobiło się niebezpiecznie. Margines błędu w ostatnich tygodniach skurczył się dramatycznie i jeden z najlepszych szkoleniowców w historii musi szybko pokazać, że potrafi wyjść z opresji, w której nie znalazł się jeszcze nigdy.

W weekend "The Citizens" czeka starcie z odwiecznym rywalem - Manchesterem City i można domyślać się, jak ważne będzie zwycięstwo w tym pojedynku.

REKLAMA

Czytaj także:

ps, PolskieRadio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej