List gończy za Marcinem Romanowskim. Policja publikuje wizerunek

Prokuratura wydała list gończy za Marcinem Romanowskim. - Polityk opuścił szpital na własne życzenie i wyłączył telefony - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej. Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego.

2024-12-12, 14:43

List gończy za Marcinem Romanowskim. Policja publikuje wizerunek
Marcin Romanowski jest poszukiwany. Foto: Damian Klamka/East News / ksp.policja.gov.pl

Wniosek do prokuratury o wydanie listu gończego za Romanowskim przekazała policja. Mundurowi szukają go, gdyż sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie polityka.

Decyzję o wszczęciu poszukiwania listem gończym podjął prokurator Piotr Woźniak.

Nowe informacje w sprawie przekazał rzecznik PK Przemysław Nowak. - Funkcjonariusze policji zawnioskowali do nas o wszczęcie poszukiwań listem gończym, uzasadniając to faktem ukrywania się podejrzanego - tłumaczył.

To chyba pierwszy przypadek w Polsce, iż poszukiwany listem gończym jest poseł bieżącej kadencji Sejmu, były wiceminister sprawiedliwości - dodał rzecznik Prokuratury Krajowej.

REKLAMA

Policja publikuje wizerunek Romanowskiego. Prosi o pomoc

Policja apeluje: jeśli rozpoznajesz osobę ze zdjęcia, skontaktuj się z policjantami z Komendy Stołecznej Policji, tel. 47 7237657, 47 7237893, numerem alarmowym 112 lub z najbliższą jednostką Policji.

Marcin Romanowski (źródło: ksp.policja.gov.pl) Marcin Romanowski (źródło: ksp.policja.gov.pl)

Romanowski nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Liczne zarzuty

Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał w prokuraturze 11 zarzutów. Śledztwo dotyczy możliwych nieprawidłowości w sprawie nadzorowanego przez Romanowskiego Funduszu Sprawiedliwości.

Na polityku ciążą zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, ustawiania konkursów i przywłaszczenia ponad 107 milionów złotych.

Aby postawić skutecznie zarzuty, politykowi uchylono immunitet posła na Sejm oraz członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

REKLAMA

Czytaj także:

Polskie Radio/PAP/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej