La Liga. "Co jest nie tak z Lewandowskim"? Fala krytyki po sensacyjnej porażce FC Barcelony
Robert Lewandowski zmarnował kilka strzeleckich szans i opuścił boisko w 66. minucie meczu w którym FC Barcelona sensacyjnie przegrała z Leganes 0:1. "Głównym zawodem lidera La Liga był Lewandowski. Weteran ataku męczył się cały mecz" - podsumował występ Polaka serwis goal.com.
2024-12-16, 08:27
Plan "Dumy Katalonii" na niedzielny wieczór był prosty: łatwo ograć beniaminka i powiększyć przewagę w tabeli nad Realem Madryt, który dzień wcześniej sensacyjnie tylko zremisował z Rayo Vallecano 3:3. Niestety plan gospodarze, którzy musieli radzić sobie bez zawieszonego trenera Hansiego Flicka (zastępował go asystent) nie powiódł się.
Leganes zaskoczyło, "Lewy" nie był skuteczny
Robert Lewandowski już w dziesiątej minucie powinien wyrównać. Doskonałym podaniem obsłużył go Raphinha, ale "Lewy" uderzył wprost w bramkarza Marko Dmitrovicia.
Kolejną świetną szansę Lewandowski miał w 34. minucie, gdy doskonale przyjął piłkę, ale, mimo posiadania sporo miejsca, znowu uderzył tak, że trafił w Dmitrovicia.
Polak miał jeszcze jedną okazję w 1. połowie, ale jego uderzenie zablokował obrońca. Jako, że Lamine Yamal też nie zamienił swoich szans na gola, piłkarze schodzili na przerwę przy sensacyjnym wyniku.
REKLAMA
Lewandowski opuścił boisko
Barcelona przegrała ostatecznie 0:1, a Polak nie dokończył meczu. W 66. minucie został zmieniony przez Ferrana Torresa.
Lewandowski trafił na języki
Po znakomitym początku sezonu po raz pierwszy na Polaka spłynęła tak duża fala krytyki.
"Upadek. Pichici (król strzelców - przyp. red.) nie miał swojego dnia. Mimo kilku klarownych sytuacji nie znalazł nagrody w postaci gola. Uniemożliwił mu to Dmitrović, ale też jego pudła. Zmieniony przez Ferrana Torresa w 66. minucie" - krótko podsumowało występ 36-latka "Mundo Deportivo".
"Sport" uznał Lewandowskiego za najgorszego piłkarza niedzielnego meczu, wystawiając mu notę "4". "Polak zmarnował świetne szanse w dziewiątej i 22. Minucie. Przed przerwą magicznym przyjęciem wypracował sobie kolejną, ale i jej nie wykorzystał. Zmienił go Ferran. Stracił skuteczność, którą pokazywał kilka tygodni temu" - napisano.
REKLAMA
"Co jest nie tak z Lewandowskim"? - tak z kolei zastanawia się "Marca". "Jest nie do poznania. Trudno uwierzyć, co się z nim dzieje. Po raz kolejny zszedł na ławkę 25 minut przed końcem. Zmarnował bardzo klarowne okazje, które nie przystoją Pichichi" - dodano.
Suchej nitki na napastniku Barcy nie pozostawił też serwis goal.com, nazywając go "największym przegranym". "Lamine Yamal był zaskakująco nieefektywny, ale głównym zawodem lidera LaLiga był Lewandowski. Weteran ataku męczył się cały mecz, zmarnował dwie okazje do zdobycia gola. Został wybawiony od nieszczęść w 66. minucie" - podsumowano występ Polaka.
Lewandowski z 16 bramkami pozostaje liderem klasyfikacji ligowych strzelców. Drugi Raphinha ma 11 goli.
FC Barcelona zgromadziła 38 pkt i pozostaje liderem La Liga. Tyle samo punktów ma drugie Atletico Madryt, ale gorszy bilans bramkowy, a trzeci jest Real Madryt - 37 pkt. Zajmujące 15. lokatę Leganes uzbierało 15 pkt.
REKLAMA
- La Liga. "Małe" derby, wielkie emocje. Rayo zaskoczyło Real, "Królewscy" tracą punkty
- Premier League. Dramatyczne derby Manchesteru. United lepsi w niesamowitych okolicznościach
- Serie A. Kapitalna passa lidera. Atalanta wygrała po raz dziesiąty z rzędu
- Bundesliga. Bayern pokonany po raz pierwszy, a Bayer goni monachijczyków
/PolskieRadio.24/media/ah
REKLAMA