Zaskakująco ciepła zima. Kiedy nadejdą siarczyste mrozy?

Połowa grudnia przyniosła zmianę w pogodzie, która nie zachwyca fanów sportów zimowych i oczekujących na białe święta Bożego Narodzenia. Temperatury wyraźnie powyżej zera będą towarzyszyły nam przez najbliższe dni, a nawet tygodnie. Aura zmieni się jednak w drugiej części stycznia, przynosząc ochłodzenie.

2024-12-18, 12:33

Zaskakująco ciepła zima. Kiedy nadejdą siarczyste mrozy?
Pogoda na styczeń przyniesie zaskoczenia. Foto: shutterstock/vitec/wxcharts

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyjaśnia, że wschodnia i częściowo centralna Europa, a razem z nią także region Wysp Brytyjskich, znajdują się obecnie pod wpływem niżów. Na pozostałym obszarze kontynentu pogodę kształtują układy wysokiego ciśnienia. Polska jest na skraju niżu znad Morza Północnego, w strefie przemieszczającego się na wschód ciepłego frontu atmosferycznego. Do naszego kraju napływa nieco cieplejsze powietrze polarne morskie.

Nadchodzące dni mogą być zaskakująco mało zimowe. Termometry wskażą nawet 14 stopni C. Taka temperatura prognozowana jest w południowo-zachodniej części kraju. Wzrost temperatury dotrze już od środy do wszystkich regionów Polski, gdzieniegdzie niosąc też słabe opady deszczu.

Idzie fala cieplejszych temperatur

W środę będzie pochmurno z większymi przejaśnieniami, zwłaszcza na południu kraju. Temperatura maksymalna wyniesie od 5 st. C na Suwalszczyźnie i Podhalu, przez około 8 st. C w centrum i nad morzem, do 11 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie wiał słabiej, w porównaniu z poprzednimi dniami, w zachodniej części kraju będzie jednak okresami porywisty. W rejonach podgórskich porywy wiatry wyniosą do 55 km/h; nad morzem do 65 km/h, Mocniej będzie wiało w szczytowych partiach Karpat - do 70 km/h, a na szczytach Sudetów do 120 km/h.

W nocy zachmurzenie będzie duże, w południowo-zachodniej części kraju możliwe są większe przejaśnienia, a w północnej i wschodniej Polsce miejscami spadnie deszcz. Temperatura minimalna wyniesie od około 2 st. C w Bieszczadach i na Podhalu, do 8 st. C w centrum i na wybrzeżu.

REKLAMA

W czwartek w południowej Polsce spodziewane jest małe i umiarkowane zachmurzenie, ale na pozostałym obszarze duże z miejscowymi opadami deszczu. Prognozowana suma opadów nad morzem wzniesie do 10 mm. Ten dzień przyniesie największy wzrost temperatur. 7 st. C będzie na Suwalszczyźnie, około 11 st. C w centrum, do 13 i 14 st. C na południu i zachodzie. Wiatr będzie umiarkowany, w porywach na zachodzie do 60 km/h, nad morzem do 65 km/h, w rejonach podgórskich Karpat do 80 km/h, południowo-zachodni. Na szczytach Karpat porywy wiatru do 90 km/h, na szczytach Sudetów do 120 km/h.

Uwaga na ochłodzenie i silniejsze podmuchy wiatru

Gdy przyjrzymy się prognozom na kolejne dni, uważać trzeba na pojawiające się częściej opady - deszczu lub deszczu ze śniegiem, a w obszarach podgórskich i w górach opady śniegu. Temperatury też już nie będą tak wysokie, wyniosą w piątek minimalnie od 2 st. C do 5 st. C, a w kotlinach górskich około 0°C. Temperatury maksymalny wyniosą od 3 st. C na południu, do 5-6 st. C na przeważającym obszarze, w kotlinach górskich około 1 st. C. Wiatr będzie umiarkowany i dość silny, miejscami porywisty.

Od weekendu zapowiadany jest dalszy spadek temperatur, jednak nie będzie to siarczysty mróz. Temperatury spadną do minimum -5 st. C na południu Polski.

Styczeń z ochłodzeniem, ale bez mrozów stulecia

Najzimniejszy zwykle miesiąc roku nie będzie niósł radykalnie niskich temperatur. Po wskazaniach termometrów na poziomie od 3 do -3 stopni przez pierwszą połowę miesiąca, zimniej będzie po 13 stycznia. Od tego dnia niemal w całym kraju temperatura minimalna będzie utrzymywała się poniżej 0 st. C. Najzimniej będzie w górach – tam słupek rtęci spadnie do -6 st. C.

REKLAMA


Prognoza długoterminowa IMGW Prognoza długoterminowa IMGW

Prognozę na styczeń przedstawił tez serwis Fani Pogody. Czytamy w niej, że nie są przewidywane na ten czas intensywne opady śniegu. "Polska ma być często pod wpływem wyżu, co oznacza przewagę stabilnej pogody. Fronty atmosferyczne przechodzące po jego peryferiach będą przynosić osłabione opady, głównie deszczu, śniegu lub mieszane, w zależności od temperatury. Na nizinach zima pojawi się sporadycznie, natomiast w regionach podgórskich warunki zimowe mogą się utrzymać dłużej i okresowo nasilać" - przekazano, nie wykluczając miejscowych opadów śniegu. Zaznaczono też, że siarczysty mróz ograniczy się do krótkich epizodów, które pojawią się głównie w górach.

Zobacz także:

Źródła: IMGW/fanipogody.pl/pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej