PKW zbierze się w trybie obiegowym. "PiS chce upiec dwie pieczenie"

2024-12-23, 09:48

- Chodzi pośrednio o próbę zalegalizowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, która nie jest sądem. Natomiast Bezpośrednio zapadłaby decyzja o wypłacaniu nienależnych PiS pieniędzy - mówił w Polskim Radiu 24 poseł KO Mariusz Witczak. W Państwowej Komisji Wyborczej ważą się losy dziesiątek milionów złotych dla PiS. 

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Uchwała ma być pojęta w poniedziałek do godziny 12.


Posłuchaj

Mariusz Witczak gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - rozmowa poranka) 15:50
+
Dodaj do playlisty

Próba przepchnięcia uchwały   

Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że PKW już się wypowiedziała w tej sprawie. - Wnosiła, żeby Sąd Najwyższy, i tutaj mam ogromne pretensje do prezes Małgorzaty Manowskiej, zbudował należyty skład do przeprowadzenia tej decyzji. Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie jest sądem, zasiadają w niej neosędziowie, osoby, które kłócą się z uchwałą Sądu. Ona cały czas obowiązuje. Zgodnie z nią SN powinien tak obsadzić składy sędziowskie, by nie znajdowali w nich neosędziowie. Jeśli prezes Manowska nie wykonuje uchwały SN, która nie została uchylona, to łamie zasady w ramach ustroju wewnętrznego Sądu. Jeśli prezes PKW próbuje przepchnąć uchwałę, to rozumiem, że większość w PKW ją zablokuje - powiedział Mariusz Witczak. 

Chaos wewnętrzny SN

Przyznał, że nie rozumie decyzji sędziego Marciniaka. - Obowiązuje decyzja ws. odroczenia ze względu na chaos wewnętrzny Sądu Najwyższego. Ponowna decyzja powinna zostać zablokowana. Poza tym tego typu decyzje trzeba podejmować na posiedzeniu, gdy członkowie PKW mogą wymieniać się poglądami i dyskutować. Na pewno nie online. Nie chodzi o skwitowanie czegoś w sposób techniczny. Mam nadzieję, że większość członków PKW nie da się na to złapać - tłumaczył poseł KO. 

REKLAMA

- Siły PiS chcą upiec dwie pieczenie. Chodzi pośrednio o próbę zalegalizowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, która nie jest sądem. Natomiast Bezpośrednio zapadłaby decyzja o wypłacaniu nienależnych pieniędzy. PKW pracowała na dokumentach, które pokazały dodatkowe źródła prowadzenie kampanii wyborczej, lewą kampanię PiS. To są miliony złotych, które nie powinny brać udział w kampanii, bo w ten sposób wybory nie miały równego charakteru - dodał.

Państwowa Komisja Wyborcza zebrała się 16 grudnia, aby zająć się decyzją nieuznawanej Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Odroczyła podjęcie decyzji w sprawie sprawozdania do czasu "systemowego uregulowania statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i sędziów przez konstytucyjne władze RP". Izba SN postanowiła uwzględnić skargę PiS na odrzucenie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego tej partii.

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Roch Kowalski
Gość: Mariusz Witaczak  
Data emisji: 23.12.2024
Godzina: 8.33

PR24/jt

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej