Wichury, mróz, a potem wybuch ciepła. Pogodowy rollercoaster na początku stycznia

2025 rok rozpocznie się od niebezpiecznej pogody. W najbliższych dniach przyjdą wichury połączone z opadami deszczu i śniegu. Uderzy też mróz, ale na horyzoncie widać już kolejny zwrot. Mapy synoptyczne zapowiadają temperaturowy twist z dwucyfrowymi wartościami na plusie.

2024-12-30, 18:10

Wichury, mróz, a potem wybuch ciepła. Pogodowy rollercoaster na początku stycznia
Pogoda w nowym roku będzie bardzo zmienna. Foto: Shutterstock/andyborow, wxcharts.com

Pogoda na początek 2025 roku. Styczniowy rollercoaster

Sylwestrowa noc upłynie w pogodzie stosunkowo spokojnie z temperaturami od 4 do 6 stopni Celsjusza. Jedynie na Podkarpaciu termometry wskażą 1 stopień. Przelotne opady deszczu wystąpią w pasie nadmorskim i na Podlasiu oraz Warmii i Mazurach. Jeszcze cieplej będzie w środę 1 stycznia. Nowy Rok przywita nas temperaturami na poziomie 4-6 stopni, a na południu możliwe 8 kresek powyżej zera.

Pogodowy spokój nie będzie jednak trwał długo. W czwartek 2 stycznia w Polskę uderzy potężny cyklon. Ciśnienie może spaść do nawet 975 hPa, co przyczyni się do powstania dużego kontrastu barycznego, który wywoła wichury. Wiatr w porywach może osiągać 110-120 km/h. Miejscami porywy "związane z konwekcją" będą silniejsze od wskazanych wartości - ostrzegają eksperci z Sieci Obserwatorów Burz. Zagrożenie przewiduje też IMGW, który zapowiada alerty dla całej Polski. Oprócz wiatru od północy wkroczy chłodny front z opadami śniegu. Temperatura na wybrzeżu spadnie do 3 stopni, a w centrum i na południu będzie się wahać od 4 do 6 stopni. Pojawią się tam też opady deszczu.

Mapa przewidywanych alertów IMGW Mapa przewidywanych alertów IMGW

Prognoza pogody. Atak zimy, a potem wybuch ciepła

Chłodny front w piątek 3 stycznia obejmie już całą Polskę. Praktycznie wszędzie w kraju będzie padał śnieg, a termometry pokażą maksymalnie 1 kreskę na plusie. Podobnie temperatury w okolicach zera będą się kształtować w sobotę i niedzielę. Z tą różnicą, że ustąpią obfite opady śniegu.

Jeżeli myślicie, że to koniec zawirowań, to jesteście w błędzie. Kolejny tydzień przyniesie następną niespodziankę. W poniedziałek 6 stycznia (święto Trzech Króli) termometry w zachodnich regionach pokażą nawet 11 stopni. W centrum i na południu temperatury będą się wahać od 5 do 7 stopni, jedynie na wschodzie 2-3 stopnie. We wtorek 7 stycznia ciepły front obejmie już całą Polskę i praktycznie wszędzie na termometrach pojawią się wskazania powyżej 6 stopni.

REKLAMA

Zobacz także:

Źródła: IMGW/Sieć Obserwatorów Burz/jp 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej