Walka o miejsca w zarządzie TVP: dziewięć osób na trzy miejsca

Tylko z tą grupą, która zakwalifkowała się do ścisłego finału zostaną przeprowadzone rozmowy kwalifikacyjne zakończone wyborem trzyosobowego zarządu TVP. Do finału zakwalifikowali się: Juliusz Braun (obecny p.o. prezes TVP, b. szef KRRiT), Piotr Dmochowski-Lipski (m.in. b. dyrektor biura finansów TVP), Robert Kozak (m.in. b. szef "Wiadomości" TVP), Maciej Pawlicki (producent telewizyjny, m.in. b. szef TVP1), Bogusław Piwowar (m.in. obecny członek RN TVP i b. p.o. prezes TVP), Tomasz Posadzki (b. prezydent Gdańska i b. członek zarządu TVP), Stanisław Wójcik (b. członek RN i zarządu TVP), Marian Zalewski (obecny wiceminister rolnictwa) i Sławomir Lech Zieliński (m.in. b. szef TVP1).

Rada nadzorcza TVP ujawniła również nazwiska kandydatów, którzy po merytorycznej ocenie zgłoszeń odpadli z konkursu. Byli to: Dariusz Zawiślak, Piotr Misiło, Dariusz Wieczorek, Andrzej Tadeusz Kijowski, Piotr Pasiński, Robert Rynkun-Werner, Adam Burakowski, Bogdan Krzysztof Kozyra.

Poza tymi osobami wykluczono również: Wojciech Pawlak, Sylwester Artur Osiński, Ryszard Pacławski, Janusz Józef Kijowski, Grzegorz Marian Labiś, Jarosław Andrzej Grzelak, Iwona Barbara Bocian-Zaciewska, Paweł Paluch, Agnieszka Frańczak, Jacek Jan Wojciechowicz, Anna Stanisława Milewska, Waldemar Listowski.

Rozmowy z finalistami

Rozmowy kwalifikacyjne z wybraną dziewiątką zostaną przeprowadzone w dniach 12 i 13 kwietnia. Odbędą się one bez udziału mediów, będą natomiast - jak informuje TVP - rejestrowane "celem powszechnego udostępnienia w internecie natychmiast po przesłuchaniu wszystkich kandydatów".

Do wyboru nowego zarządu rada nadzorcza przystąpi na posiedzeniu w piątek 15 marca. Jest to jednocześnie ostatni dzień delegacji członka rady nadzorczej Juliusza Brauna, który jednoosobowo jako p.o. prezes zarządza obecnie spółką.

- Na razie idzie nam praca w miarę dobrze, myślę, że nie będzie kłopotu z wyłonieniem zarządu w piątek 15 kwietnia - mówił przewodniczący RN TVP Stanisław Jekiełek. - Jeśli się nie uda, to albo będziemy siedzieć całą noc, albo spotkamy się w sobotę lub zaraz w poniedziałek - dodał.

Wybór rady nadzorczej, nawet gdyby udało się go błyskawicznie dokonać, nie oznacza jednak automatycznie, że TVP ma nowy zarząd. W myśl znowelizowanej Ustawy o rtv zarząd telewizji powołuje bowiem Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, na wniosek rady nadzorczej. Oznacza to, że KRRiT może np. wyboru RN TVP nie zaakceptować. Wówczas niezbędne będzie przedłużenie delegacji do zarządu Brauna lub wyznaczenie nowego członka RN TVP do zarządzania spółką.

sm