Ciężarnej pękł tętniak. Podtrzymywali ciążę w śpiączce matki. Poród w 30. tygodniu
W 30. tygodniu ciąży, po cesarskim cięciu, w legnickim szpitalu urodziła się dziewczynka. Jej mama była podtrzymywana w śpiączce farmakologicznej, po tym, jak na początku ciąży doszło do pęknięcia tętniaka mózgu. Noworodek został już wypisany do domu, jest w dobrym stanie.
2025-01-03, 18:32
Tętniak mózgu pękł u ciężarnej kobiety
Do pęknięcia tętniaka mózgu u 31-letniej kobiety doszło już na początku ciąży. Jej ratunek niestety okazał się niemożliwy. Jednak lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy podjęli decyzję o uratowaniu dziecka. Wszystko za zgodą rodziny kobiety.
Ciężarną utrzymywano przy życiu - zastosowano śpiączkę farmakologiczną na kilka miesięcy. Pacjentkę podłączono do specjalnej aparatury. Jej zadaniem było monitorowanie funkcji życiowych kobiety.
Codzienne konsultacje medyków
Stan pacjentki i dziecka codziennie był sprawdzany przez zespół z zakresu ginekologii, kardiologii i neonatologii. O tym poinformował Krzysztof Maciejak - rzecznik szpitala w Legnicy.
Medykom udało się doprowadzić ciążę do 30. tygodnia. Wtedy podjęto decyzję, aby zakończyć ją cesarskim cięciem. U ciężarnej doszło do infekcji wewnątrzmacicznej. Rozpoczęły się też skurcze porodowe - relacjonował kierownik Oddziału Neonatologii z Pododdziałem Intensywnej Terapii Wcześniaków, Noworodków i Dzieci, Wojciech Kowalik.
REKLAMA
- Tej nocy na pewno się nie wyśpisz. Jutro przyjdzie senność i zmęczenie
- O włos od tragedii na Podlasiu. Tak pijany mężczyzna "pomagał" uczniom
Dziecko urodziło się w 30. tygodniu ciąży
Lekarz dodał, że dziewczynka urodziła się z wagą 1550 gramów. Przyszła na świat w stanie zamartwicy i z niewydolnością oddechową.
Dziewczynkę udało się jednak uratować - wszystko dzięki intensywnej opiece neonatologicznej. Po dwóch miesiącach dziecko zostało wypisane ze szpitala. Do domu trafiło w dobrym stanie.
Źródło: PAP/sb
REKLAMA
REKLAMA