Pasierb dawnej opiekunki księcia Williama zginął w zamachu. Kondolencje od króla Karola

W zamachu w Nowym Orleanie zginął Brytyjczyk

Jak podały źródła wewnątrz Pałacu Buckingham, król Karol III dowiedział się o śmierci Edwarta Pettifera, a informacja ta głęboko go zasmuciła. Jak podaje BBC, król nawiązał kontakt z przybraną matką 31-latka, Alexandrą Pettifer i złożył jej osobiste kondolencje.

Akexandra Pettifer (z domu Legge-Bourke) posługiwała się wcześniej zdrobnieniem Tiggy. W latach 1993-1999 była asystentką Karola, wówczas księcia Walii. W tym czasie opiekowała się także jego dziećmi - księciem Williamem i księciem Harrym. W 1999 roku wzięła ślub z Charles'em Pettiferem, który miał dwóch synów z poprzedniego małżeństwa. To właśnie jeden z nich - Edward - zginął w zamachu w Nowym Orleanie.

Król Karol złożył kondolencje

Edward Pettifer był "wspaniałym synem, bratem, wnukiem, bratankiem i przyjacielem tak wielu osób" - napisała rodzina zmarłego upamiętniając go po zamachu. O jego śmierci powiadomieni zostali także książę William oraz książę Harry.

W zamachu przeprowadzonym przez Shamsud-Dina Jabbara zginęło 15 osób, w tym sprawca, który po wymianie ognia został zastrzelony przez policję. Ranił przy tym dwóch funkcjonariuszy. Także kilkadziesiąt innych osób zostało rannych.

Na kilka godzin przed wjechaniem samochodem w tłum, Shamsud-Din Jabbar opublikował filmy wskazujące, że działał na rzecz ISIS (Państwo Islamskie). Do ataku użył samochodu, który wcześniej wypożyczył. W środku pojazdu służby miały także znaleźć flagę tzw. Państwa Islamskiego. Jabbar pochodził z Teksasu i był obywatelem USA. Miał na swoim koncie służbę w amerykańskiej armii.

• Zamach w Nowym Orleanie. Media: sprawca to sympatyk Państwa Islamskiego

Źródła: Polskie Radio/BBC/jmo