Kompromitacja nSport - dali się nabrać

Informacja o Jose Mourinho była tymczasem jedynie żartem na Prima Aprilis wymyślonym przez jednego z redaktorów portalu polskich kibiców Tottenhamu - spursmania.org. W artykule "Moim następnym klubem będzie Tottenham" napisano, że w wywiadzie udzielonemu hiszpańskiej prasie Jose Mourinho wyznał, że gdy jego misja w Realu zostanie zakończona, z chęcią wróci do Londynu, by zasiąść za sterami Tottenhamu.

"Real to wielka drużyna i mam nadzieję, że uda mi się wygrać kilka trofeów dla tego klubu. Jednak moim marzeniem jest powrót do Anglii, a szczególnym sentymentem darzę Tottenham. Dlatego też sprzedałem do Tottenhamu Rafaela Van der Vaarta za tak niewielkie pieniądze. "Koguty" wyrażały zainteresowanie jeszcze kilkoma naszymi graczami, w tym Benzemą, jednak na taką stratę pozwolić sobie nie mogliśmy. Sentymenty w spotkaniu Ligi Mistrzów odłożę jednak na bok. Sprawa moich przenosin do północnego Londynu z pewnością jeszcze wróci" - miał powiedzieć Jose Mourinho.

Artykuł na serwisie fanów Tottenhamu okazał się na tyle wiarygodny dla komentatora z telewizji nSport - Grzegorza Kalinowskiego, iż najpierw napisał on o tym we wtorkowym "Przeglądzie Sportowym". W zapowiedzi do meczu Real Madryt - Tottenham w ramce "Zdaniem eksperta" opisał ów sensacyjną wiadomość. Oczywiście Grzegorz Kalinowski nie odmówił sobie także skomentowania tej informacji w trakcie meczu Real Madryt - Tottenham Hotspur.

Na stronie spursmanii - dziś ukazało się sprostowanie w tej sprawie. "Niestety, obie informacje z rzekomego wywiadu są nieprawdziwe i były jedynie żartem z okazji 1. kwietnia. Panowie z nSport cytowali artykuł z naszej strony niemalże słowo w słowo, jednak takowy wywiad z Mourinho nigdy się nie odbył, mimo że kibice Tottenhamu z pewnością nie mieliby nic przeciwko" - czytamy w oświadczeniu redakcji.

REKLAMA

Marcin Nowak, spursmania.org, polskieradio.pl