Łatwiej uniknąć podatku od spadków i darowizn. Wysokie progi obowiązują

W nowym roku, obdarowanym i spadkobiercom łatwiej będzie uniknąć podatku od spadków i darowizn od dalszej rodziny niż w latach poprzednich. Członkowie najbliższej rodziny nadal będą zwolnieni z niego zwolnieni, jeśli zgłoszą nabycie spadku do urzędu, a pieniądze otrzymają przelewem - podaje serwis Prawo.pl.

2025-01-07, 14:55

Łatwiej uniknąć podatku od spadków i darowizn. Wysokie progi obowiązują
Kwoty darowizny nieobjętej podatkiem są znacznie wyższe w kręgu bliższej i dalszej rodziny. Foto: Shutterstock/Kamil Zajaczkowski

Darowizna. Trzy grupy nabywców

Wysokość opodatkowania od darowizn jest zależna od stopnia pokrewieństwa między obdarowanym a darczyńcą. Do grupy I zalicza się: małżonka, zstępnych (dzieci, wnuki), wstępnych (rodzice, dziadkowie), pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów. Do grupy II należą zstępni rodzeństwa (np. dzieci siostry), rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych. Pozostali obdarowani to grupa III.

W 2025 opodatkowaniu podlegać będzie nabycie od jednego zbywcy własności rzeczy i praw majątkowych o czystej wartości przekraczającej 36 120 zł dla nabywców z I grupy podatkowej. Dla nabywców zaliczonych do II grupy - 27 090 zł, zaś dla nabywców III grupy - 5733 zł.

Korzystniej dla członków bliższej i dalszej rodziny

Jak wskazał Grzegorz Grochowina, szef zespołu zarządzania wiedzą w departamencie podatkowym w KPMG w Polsce, dzięki wzrostowi kwoty wolnej od podatku w połowie 2023 roku łatwiej jest uniknąć podatku od spadków i darowizn. - Korzystają na tym przede wszystkim osoby, które nabywają spadki i darowizny od członków bliższej i dalszej rodziny. Jeśli wartość darowizny zmieści się w kwocie wolnej, nabywca nie zapłaci podatku ani nie będzie musiał zgłaszać nabycia do urzędu skarbowego - wyjaśnia ekspert, cytowany przez Prawo.pl.

Ekspert zwrócił uwagę, że kwoty darowizny nieobjętej podatkiem są znacznie wyższe w kręgu bliższej i dalszej rodziny, a jedynie nieco wyższe w przypadku osób obcych, należących do III grupy podatkowej.

REKLAMA

Resort finansów uzasadnił, że powodem zmiany limitów jest ryzyko nadużyć podatkowych oraz unikania opodatkowania, zarówno w podatku od spadków i darowizn, jak i w PIT. Rzecz w tym, by uniknąć np. powoływania się na fikcyjne darowizny.

Ważna jest suma darowizn z ostatnich pięciu lat

Jak zauważyła Małgorzata Sobońska-Szylińska, adwokat i partner zarządzający w Gekko Taxens, w przypadku darowizn wielokrotnych dla potrzeb ustalenia, czy został przekroczony limit darowizny otrzymanej przez podatnika od konkretnego (tego samego) zbywcy, zlicza się czystą wartość rzeczy i praw majątkowych nabytych od niego w danym roku oraz w okresie pięciu lat poprzedzających ten rok.

Oznacza to, że osoba, która otrzyma darowiznę w 2025 r., musi zliczyć wartość rzeczy i praw majątkowych nabytych od tego samego darczyńcy w 2025 r. oraz w latach 2020 - 2024.

Warto zachować dokumenty darowizn

Adwokatka zwracała uwagę, że nawet w przypadku, gdy darowizna nie przekroczyła limitu i nie trzeba jej zgłaszać do urzędu skarbowego, podatnicy powinni pamiętać o dokumentowaniu wartości otrzymanych w poszczególnych latach darowizn. - Może się bowiem okazać, że limit zostanie przekroczony np. w 2026 r. i wówczas trzeba będzie zgłosić nabycie i zapłacić podatek od wartości przekraczającej kwotę wolną. W przypadku sumowania darowizn należy wziąć pod uwagę limit obowiązujący w dacie otrzymania ostatniej darowizny - powiedziała w rozmowie z Prawo.pl.

REKLAMA

Osoby zbierające na leczenie powinny zwrócić uwagę na wysokość każdej darowizny

Serwis podkreślił, że osoba obdarowana nie sumuje darowizn otrzymanych od wielu osób z tej samej grupy podatkowej. Takie plany pojawiły się w 2023 r., ale nigdy nie weszły w życie. Od początku budziły ogromne kontrowersje, gdyż efektem byłoby m.in. opodatkowanie internetowych zbiórek na leczenie, ale też np. darowizn od gości weselnych.

Osoba zbierająca np. pieniądze na leczenie nie zapłaci podatku, jeśli np. 200 osób wpłaci jej po 100 zł darowizny, czyli w sumie 20 tys. zł. Wpłaty od poszczególnych osób nie przekroczą bowiem limitu. Gdyby natomiast jedna osoba wpłaciła np. 10 tys. zł, wówczas trzeba zapłacić podatek, ponieważ przekroczony zostanie limit 5733 zł - podało Prawo.pl

Zobacz także:

Źródła: Prawo.pl / PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej