Grenlandia stawką wojny celnej? Premier Danii odpowiada Trumpowi

- Nie sądzę, by był to dobry kierunek, by walczyć ze sobą z użyciem środków finansowych, kiedy jesteśmy bliskimi sojusznikami i partnerami - powiedział premier Danii Mette Frederiksen w reakcji na słowa Donalda Trumpa. Prezydent elekt USA nie wykluczył wprowadzenia wysokich ceł na duńskie towary w celu nakłonienia Kopenhagi do sprzedaży Grenlandii USA. 

2025-01-07, 21:40

Grenlandia stawką wojny celnej? Premier Danii odpowiada Trumpowi
Duńska premier odpowiedziała Donaldowi Trumpowi, e Grenlandia nie jest na sprzedaż. Foto: Evan Vucci/Associated Press/East News/ PAP/EPA/Martin Sylvest

Trump chce kupić Grenlandię, premier odpowiada: nie jest na sprzedaż

- Nie potrafię sobie wyobrazić, że do tego dojdzie - stwierdziła duńska premier w rozmowie z telewizją TV2. To reakcja na deklaracje Donalda Trumpa, że będzie nalegał na sprzedaż Grenlandii Stanom Zjednoczonym. Przyszły amerykański prezydent nie wykluczył także użycia sił wobec wyspy. Argumentował, że Grenlandia jest kluczowa dla amerykańskiego bezpieczeństwa.

Pytana o deklaracje Trumpa, duńska premier Mette Frederiksen zapewniła, że Grenlandia nie jest na sprzedaż i zaapelowała do swoich rodaków o spokój. Zaznaczyła, że podstawą wzajemnych relacji Danii i USA jest wymiana handlowa, i że chce, by ta pozostała. - Myślę, że powinniśmy we właściwy sposób utrzymać wzajemne relacje handlowe (…). Jako bardzo bliski sojusznik Stanów Zjednoczonych uważam, że mamy powód, by cieszyć się z rosnącego amerykańskiego zainteresowania. Ale powinno się to odbywać z poszanowaniem ludności Grenlandii - podkreśliła premier. - Nie sądzę, by był to dobry kierunek, by walczyć ze sobą z użyciem środków finansowych, kiedy jesteśmy bliskimi sojusznikami i partnerami - mówiła Frederiksen.

Deklaracje Donalda Trumpa. Nie wykluczył użycia siły

Po swoim wtorkowym wystąpieniu, Donald Trump pytany był, czy wyklucza użycie siły wobec planów odzyskania władania nad Kanałem Panamskim i przejęcia kontroli nad Grenlandią. - Nie mogę tego zapewnić, jeśli chodzi o Panamę i Grenlandię, ale mogę powiedzieć to: potrzebujemy ich dla bezpieczeństwa gospodarczego - powiedział Trump. Dopytywany, po raz kolejny, czy zobowiąże się do powstrzymania użycia siły, odparł, że nie może tego zrobić. - Być może będziemy musieli coś zrobić - dodał. 

Trump stwierdził, że zbudowana przez Amerykę przeprawa jest "kontrolowana" przez Chiny, władze Panamy złamały obowiązującą umowę dotyczącą przywrócenia kontroli nad Kanałem i że od amerykańskich statków oraz okrętów pobierane są większe opłaty tranzytowe. Mówiąc o Grenlandii, Trump powiedział, że Ameryka potrzebuje największej wyspy świata "ze względów bezpieczeństwa narodowego" i dodał, że nie jest wcale pewne, czy Dania posiada do niej prawo.

REKLAMA

Albo sprzedaż, albo cła? Trump wskazuje na Danię

- Ale nawet jeśli ma, powinni z tego zrezygnować, ponieważ potrzebujemy tego dla bezpieczeństwa narodowego. To jest dla wolnego świata. Mówię o ochronie wolnego świata. Popatrzysz - nie potrzebujesz nawet lornetki - na zewnątrz i widzisz wszystkie statki z Chin. Masz wszędzie rosyjskie statki. Nie pozwolimy na to - powiedział Trump. Zagroził przy tym, że jeśli Dania się nie zgodzi, może obłożyć ją "cłami na bardzo wysokim poziomie". Dodał, że sami Grenlandczycy najchętniej zagłosowaliby za niepodległością lub przyłączeniem do USA.

Czytaj także: 

Źródła: Polskie Radio/PAP/PolskieRadio24.pl/mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej