Magda Linette nie wykorzystała piłki meczowej w 1. meczu Australian Open. Polka za burtą turnieju
Magda Linette przegrała z Japonką Moyuką Uchijimą 6:4, 2:6, 6:7 (8-10) w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Mecz trwał dwie godziny i 16 minut, a Polka nie wykorzystała piłki meczowej.
2025-01-13, 05:05
Udany początek Linette
Linette zajmuje 40. pozycję w światowym rankingu, a Uchijima jest sklasyfikowana 23 miejsca niżej. Było to ich czwarte spotkanie i pierwsze zwycięstwo Azjatki.
Dziewiąty w karierze start w turnieju głównym na kortach Melbourne Park zaczął się po myśli 32-letniej Polki, która w czwartym gemie - po serii dobrych zagrań - przełamała podanie rywalki i wyszła na 3:1. Nie cieszyła się długo z tej przewagi, gdyż w szóstym gemie, który zakończył się jej podwójnym błędem serwisowym, wszystko wróciło do równowagi, a po chwili Japonka wyrównała na 4:4.
Później jednak do głosu doszła Linette. Wygrała osiem kolejnych punktów, w tym dwa ostatnie wskutek podwójnych błędów serwisowych Uchijimy, co pozwoliło jej zwyciężyć w pierwszej partii 6:4 po 35 minutach gry.
Polka nie wykorzystała szans
Druga odsłona zaczęła się od najdłuższego gema spotkania, w którym po 12 rozegranych punktach dziewięć lat młodsza przeciwniczka Polki po raz drugi w meczu cieszyła się z przełamania. W czwartym gemie Linette miała cztery break pointy, ale zawodniczka urodzona w malezyjskim Kuala Lumpur wyszła z opresji i prowadziła 3:1. Końcówka seta to już wyraźna dominacja Japonki, która wygrała go 6:2 i wyrównała stan meczu.
Decydująca partia miała idealny z punktu widzenia Linette początek, gdyż szybko odskoczyła na 3:0. Później podopieczna trenera Marka Gellarda straciła przewagę, co zapoczątkowało serię przełamań, a obie zawodniczki prześcigały się we własnych błędach. Wydawało się, że pierwsza emocje opanowała Polka - w dziewiątym gemie, przy prowadzeniu 5:3, miała nawet piłkę meczową, ale straciła szansę po podwójnym błędzie serwisowym.
Po chwili było już jednak 5:5, a do wyłonienia triumfatorki potrzebny był super tie-break, który - przy wyniku 6:6 w decydującej partii - jest rozgrywany do 10 punktów.
Zaczął się tak, jak trzeci set, czyli po myśli Linette, która prowadziła 2-0. Błyskawicznie jednak zrobiło się 4-2 dla Japonki, ale wtedy trzy punkty z rzędu zdobyła poznanianka, gdyż znowu obie tenisistki miały kłopoty przy własnym serwisie. Z 7-5 dla Linette zrobiło się 7-9. Pierwszą piłkę meczową poznanianka obroniła udanym forhendem, ale w kolejnej akcji w ten sam sposób sukces przypieczętowała Uchijima.
Magda Linette zajmuje 38. miejsce w rankingu WTA. Jej największym wielkoszlemowym sukcesem w karierze był awans do półfinału Australian Open w 2023 roku.
- Iga Świątek zapytana o Wiktorowskiego. Nie zostawiła złudzeń: nie mogłam już pracować z Tomaszem
- Pula nagród Australian Open 2025. Iga Świątek może zgarnąć fortunę
- Owady dotkliwie pogryzły Emmę Raducanu. Odmówiła leczenia, powodem sprawa Świątek
REKLAMA
Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/kp
REKLAMA