Ulewny początek Australian Open. Maja Chwalińska musi poczekać na swój mecz
Pierwszy dzień wielkoszlemowego turnieju Australian Open przebiega pod znakiem deszczu. Obfite ulewy sprawiły, że zmianie uległ niedzielny harmonogram, a Maja Chwalińska nie rozegra swojego spotkania w pierwszej rundzie zgodnie z planem.
2025-01-12, 07:40
Niedziela jest pierwszym dniem wielkoszlemowego Australian Open. Z grona sześciu polskich singlistów tylko Maja Chwalińska miała wyjść tego dnia na kort w Melbourne, a jej rywalką w pierwszej rundzie będzie Niemka Jule Niemeier.
Wiadomo już jednak, że to spotkanie nie dojdzie do skutku w pierwotnym terminie. Wszystko przez ogromną ulewę, która nawiedziła Melbourne.
Organizatorzy podjęli decyzję o przełożeniu wielu niedzielnych spotkań, które miały zostać rozegrane na zewnętrznych kortach. Zgodnie z planem toczą się tylko te spotkania, które zaplanowano na zadaszonych obiektach.
Maja Chwalińska, która pierwszy raz zagra w głównej drabince Australian Open, swój mecz rozegra więc w poniedziałek. Zgodnie z nowym harmonogramem, jej mecz z Niemeier odbędzie się jako trzeci w kolejności na korcie numer 14.
REKLAMA
Mecze będą rozgrywane od godziny 1 czasu polskiego, więc można się spodziewać, że polsko-niemiecki pojedynek odbędzie się około godziny 5 nad ranem naszego czasu.
Na poniedziałek zaplanowano też spotkania z udziałem Igi Świątek, Magdaleny Fręch i Magdy Linette.
- Iga Świątek zapytana o Wiktorowskiego. Nie zostawiła złudzeń: nie mogłam już pracować z Tomaszem
- Iga Świątek musi być czujna na starcie Australian Open. "Pierwsze rundy są podstępne"
- Pula nagród Australian Open 2025. Iga Świątek może zgarnąć fortunę
Źródło: PolskieRadio24.pl, empe
REKLAMA
REKLAMA