Gdzie zagra reprezentacja Polski? Sekretarz generalny PZPN: negocjacje trwają
Sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski przyznał, że trwają negocjacje w sprawie lokalizacji najbliższych meczów piłkarskiej reprezentacji Polski. W grę wchodzą Warszawa i Chorzów. - To perspektywa kilku dni, kiedy sprawa się wyjaśni - dodał.
2025-01-14, 17:40
Gdzie zagra reprezentacja? "To perspektywa kilku najbliższych dni"
Biało-Czerwoni rozpoczną za ponad dwa miesiące udział w eliminacjach mistrzostw świata 2026, gdy zmierzą się z niżej notowanymi rywalami. 21 marca zagrają z Litwą, a trzy dni później z Maltą. Oba mecze odbędą się w Polsce, ale wciąż nie wiadomo, na jakim stadionie.
Od kilkudziesięciu godzin kibice reprezentacji Polski oraz środowisko piłkarskie żyje wyprowadzką reprezentacji Polski z PGE Narodowego i przenosinami na Stadion Śląski.
Do zmiany nie musi jednak dojść. Trwa zamieszanie medialne wokół przedłużenia umowy pomiędzy PZPN, a zarządcą stadionu. Pojawiające się w przestrzeni medialnej informacje sprawiły, że zareagował operator warszawskiego obiektu, który wydał oświadczenie i ma być gotowy do pójścia na pewne ustępstwa względem PZPN.
PZPN poinformował już wcześniej we wtorek, że nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca "domu" reprezentacji w 2025 roku, a później zorganizował briefing z udziałem sekretarza generalnego federacji.
REKLAMA
- Biorąc pod uwagę, że ostatnio reprezentacja grała - co do zasady - wszystkie mecze na PGE Narodowym w Warszawie, chcieliśmy wyjść trochę do kibiców w Polsce. Mieliśmy takie sygnały od wielu środowisk i interesariuszy w Polsce. Dlatego podjęliśmy decyzję, że nie ograniczymy się tylko do "ofertowania" jednego obiektu, ale wyjdziemy z tą ofertą szerzej. Mamy dwóch potencjalnych gospodarzy tych meczów - Warszawę i Chorzów. Negocjacje trwają - przyznał we wtorek Wachowski.
- Nie chodzi o to, żeby wywołać jakiś niezdrowy efekt konkurencji pomiędzy tymi podmiotami, ale pamiętajmy, że to są imprezy prestiżowe i chcemy, że były w ten sposób traktowane również od strony naszych kontrahentów. Rozmawiamy, ale też czekamy na jak najlepszą ofertę z punktu widzenia naszej federacji - dodał.
W grze Warszawa i Chorzów
Wachowski przyznał, że decyzja powinna zapaść na "początku przyszłego tygodnia". Działacz PZPN nie chciał zdradzać zbyt wielu szczegółów finansowych negocjacji.
- Wczoraj pojawiły się informacje ze Stadionu Narodowego, m.in. w kwestii zaproponowanych stawek, ale również tych, które do tej pory PZPN płacił za wynajęcie obiektu. Widać, że te ceny rosły, a zaproponowane na dwa najbliższe spotkania urosły jeszcze bardziej. Pamiętajmy, że potencjał "sprzedażowy" dwóch najbliższych meczów jest dość specyficzny. Liczymy, na zrozumienie ze strony stadionu - że podwyższanie tych cen w nieskończoność nie może spotkać się z naszą aprobatą i musimy szukać korzystnych rozwiązań. Podwyżki w ciągu ostatniego półtora roku o ponad sto procent nie są dobre. To nie jest łatwa sytuacja biznesowa dla PZPN. A nie chcemy podwyższać cen biletów dla kibiców, one są stabilne od kilku lat - podkreślił Wachowski.
REKLAMA
Bez względu na to, który obiekt zostanie wybrany, nie będzie gospodarzem wszystkich meczów reprezentacji Polski w tym roku. Prawdopodobnie będą to aż trzy stadiony.
- Sytuacja jest dość specyficzna. W 2025 roku zagramy sześć meczów u siebie - cztery eliminacyjne i dwa towarzyskie. Na pewno jednego meczu (eliminacji MŚ 2026 - przyp.red.) nie może być w Warszawie, bo w terminie wrześniowym Stadion Narodowy jest zajęty na inną komercyjną imprezę. Pamiętajmy też, że Gdańsk jest "domem" dla reprezentacji kobiet, a Wrocław będzie w maju gospodarzem finału Ligi Konferencji UEFA. Staramy się więc to jakoś mądrze podzielić pomiędzy nasze stadiony, a jest oczywiście jeszcze Poznań - przypomniał sekretarz generalny federacji.
- Dlatego zakładaliśmy taki scenariusz, że będzie wybrany stadion, który przyjmie większą część meczów eliminacji mistrzostw świata, ale na pewno z meczami towarzyskimi "pojedziemy" na inne areny w Polsce. Z pewnością nie będzie takiego schematu, jak do tej pory, że wszystko odbywało się na jednym obiekcie. Zakładam, że to mogą być nawet trzy stadiony w 2025 roku - dodał.
Media spekulują
Według portalu meczyki.pl we wtorek podczas zarządu PZPN przegłosowano przeniesienie meczów el. MŚ 2026 do Chorzowa.
Jednak wcześniej, jeszcze w poniedziałek wieczorem miało dojść do spotkania ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa z premierem Donaldem Tuskiem, którzy chcą, aby kadra została na Narodowym. Zaangażowanie polityków może mieć zatem wpływ na dalsze rozstrzygnięcia, które mają zapaść za tydzień.
REKLAMA
- Sprawa jest bardzo prosta. To nie jest kwestia pieniędzy, bo kibice nie musieliby płacić nawet pół grosza więcej - mówi Zbigniew Boniek, który z dużym zaskoczeniem przyjął doniesienia o ewentualnej wyprowadzce reprezentacji Polski z PGE Narodowego i przenosinach na Stadion Śląski w Chorzowie.
- Według mnie decyzja, by nie grać na Narodowym, ma wymiar polityczny - wyjaśniał były prezes PZPN w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale Prawda Futbolu.
Pierwsze oficjalne informacje dotyczą wcześniejszych wyborów w PZPN
We wtorek dowiedzieliśmy się jedynie, że odbędą się wcześniejsze wybory prezesa PZPN. Pierwotnie planowano, że wybory mają się odbyć w sierpniu. Czy to powód do obaw dla Cezarego Kuleszy, którego kadencja dobiega końca?
*
REKLAMA
W marcu 2025 roku reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje mistrzostw świata 2026 od meczu z Litwą (21 marca). Kolejne mecze reprezentacji to spotkanie z Maltą (24 marca), Finlandią (7 września) i Hiszpanią lub Holandią (14 listopada).
Decyzja o zmianie byłaby zaskakująca
Po oddaniu PGE Narodowego do użytku przed EURO 2012 reprezentacja Polski rozegrała na nim absolutną większość meczów o punkty. Przez trzynaście lat tylko dwa razy zdarzyło się, że kadra rozegrała spotkanie eliminacji mistrzostw świata i Europy na innym obiekcie.
We wrześniu 2012 r. Polska podejmowała Mołdawię we Wrocławiu (el. MŚ 2014) i w marcu 2021 r. gościła Andorę na obiekcie Legii przy ul. Łazienkowskiej (el. MŚ 2022) - mecz rozegrany bez udziału kibiców ze względu na pandemię COVID-19.
Czytaj także:
- Nagły zwrot w sprawie PGE Narodowego! PZPN wydał oświadczenie
- Michał Probierz szykuje się do walki o mundial. Znamy plany selekcjonera
- Tymoteusz Puchacz zmienił klub. "Zapewni nam równowagę"
Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JK
REKLAMA
REKLAMA