Wścieklizna sieje popłoch w Lubelskiem. Obowiązkowe szczepienia i odstrzał sanitarny
36 ognisk wścieklizny wykryto w województwie lubelskim. Najwięcej w powiecie tomaszowskim - aż 22. Przeprowadzono już trzy akcje szczepienia lisów wolno żyjących. Do końca lutego prowadzony będzie odstrzał sanitarny.
2025-01-15, 14:53
Wścieklizna w Lubelskim. 5 powiatów na celowniku
Podczas każdej takiej akcji wykorzystano 732,5 tys. dawek szczepionki - podały służby. Koszt wszystkich akcji wyniósł ponad 13 mln zł. W regionach najbardziej zagrożonych wścieklizną wydano rozporządzenia wojewody dotyczące obowiązku szczepienia kotów. Chodzi o powiaty krasnostawski, hrubieszowski, biłgorajski, tomaszowski oraz zamojski. Do 9 stycznia odstrzelono sanitarnie w regionie 359 lisów oraz 2 jenoty. Odstrzał będzie prowadzony do końca lutego 2025 r.
14 stycznia na terenie Poznania znaleziono martwego nietoperza. Chorował na wściekliznę. Wyznaczono obszar zagrożony wystąpieniem tej choroby. Władze miasta zaapelowały do mieszkańców o zachowanie ostrożności - zwłaszcza przy wyprowadzaniu psów - a także o stosowanie się do wytycznych powiatowego lekarza weterynarii.
Wścieklizna u ludzi. Przyczyny, objawy, profilaktyka
Przyczyną wścieklizny jest wirus (z rodzaju Lyssavirus). Jest to zoonoza, czyli choroba, która przenosi się ze zwierząt na człowieka. Głównym rezerwuarem wirusa są zwierzęta dzikie i domowe (psy, wilki, lisy, kojoty, psy dingo, nietoperze, ale także wiewiórki, sarny, koty). Wirus przenoszony jest ze śliną chorego zwierzęcia. Do zakażenia człowieka dochodzi poprzez ugryzienie przez zwierzę lub bezpośredni kontakt (zwykle śluzówek, uszkodzonej skóry) ze śliną zakażonych zwierząt.
Okres inkubacji może trwać 3-8 tygodni (lub dłużej), a po nim pojawiają się niespecyficzne objawy - bóle głowy, gorączka, nudności, niepokój, podniecenie, obrzmienie skóry wokół miejsca ugryzienia. Następnie pojawiają się porażenia mięśni i śpiączka. Charakterystycznym objawem wścieklizny u człowieka jest wodowstręt i światłowstręt.
REKLAMA
Wścieklizna. Nie wolno czekać
Uwaga! W chwili pojawienia się objawów zwykle jest już za późno na pomoc. Dlatego tak ważne jest jak najwcześniejsze poinformowanie lekarza o fakcie pokąsania, oplucia lub zadrapania przez zwierzę, co do którego nie ma pewności, że nie jest zakażone wirusem lub chore. W celu zapobieżenia chorobie istnieje szczepionka, którą podaje się jak najszybciej po narażeniu na zakażenie. Lekarz może zlecić także podanie dodatkowo surowicy odpornościowej.
- Pryszczyca przy granicy z Polską. Całodobowe kontrole na przejściach
- Uwaga na niedźwiedzie. Nagranie daje do myślenia
- Wołowe przekąski mogą wywołać "syndrom wilkołaka". Naukowcy ostrzegają właścicieli psów
Źródła: Polskie Radio/gov.pl/pb
REKLAMA