Zegarki i biżuteria ukryte w bieliźnie. Transakcja w toalecie na lotnisku w Warszawie
Przemyt luksusowych towarów z Dubaju na lotnisku Chopina w Warszawie. Transakcja wymiany fantów odbyła się w toalecie portu lotniczego. Ich wartość oszacowano na ponad milion złotych.
2025-01-17, 13:00
Podejrzane zachowanie turysty z Dubaju
Jeden z "turystów" po przylocie z Dubaju od razu skierował się na sam koniec hali przylotów lotniska Chopina. Tam wszedł do najdalej położonej toalety. Nietypowe zachowanie podróżnego zwróciło uwagę funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej.
Okazało się, że w toalecie czekał już drugi mężczyzna. "Toaleta była miejscem wymiany ekskluzywnych towarów niezgłoszonych do odprawy celnej" - informuje Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa.
Zegarki i biżuteria schowane w bieliźnie
Funkcjonariusze skontrolowali obserwowanych mężczyzn. W bieliźnie jednego z nich znaleźli dwa naręczne zegarki znanej marki oraz biżuterię.
- Włosy warte krocie. Funkcjonariusze KAS udaremnili przemyt
- Papierosy zamiast płatków. Udaremniono rekordowy przemyt
- Mężczyzna miał to ukryte "na sobie" - precyzuje w rozmowie z PolskimRadiem24.pl rzecznik warszawskiej Izby Administracji Skarbowej Dorota Beznosik-Majchrzak. Jak zaznaczyła, na pierwszy rzut oka nie było widać, że mężczyzna ma tam coś schowane. Wykazała to dopiero kontrola.
W bagażu drugiego podróżnego znajdowały się natomiast opakowania z kartami, certyfikatami producentów zegarków i biżuterii.
Szacunkowa wartość zegarków oraz biżuterii wynosi ponad 1,1 mln zł. Straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego cła i podatku od towarów i usług (VAT) wyniosłyby ponad 290 tys. zł - przekazała rzecznik warszawskiej Izby Administracji Skarbowej Dorota Beznosik-Majchrzak.
Podróżni zostali zatrzymani. Zegarki i biżuteria trafiły do magazynu depozytowego.
REKLAMA
Źródła: KAS/PolskieRadio24.pl/fc
REKLAMA