Trump chce podbić Marsa. "Zatkniemy tam naszą flagę"
Donald Trump zapowiedział, że przywróci "złoty wiek" Ameryki. Nowy, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych wymienił szereg działań, które zamierza podjąć. Między innymi wprowadzenie stanu wyjątkowego na południowej granicy, rozmieszczenie tam wojska, zwiększenie krajowej produkcji ropy naftowej. Zapowiedział też ekspansję w kosmosie, "żeby USA mogło zrealizować swoje przeznaczenie wśród gwiazd, wysyłając astronautów, aby zatknęli flagę na Marsie".
2025-01-20, 20:52
Donald Trump: zatkniemy naszą flagę na Marsie
Prezydent Donald Trump zapowiedział w przemówieniu inauguracyjnym, że odbierze Kanał Panamski, zmieni nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską, przywróci nazwę najwyższego szczytu Ameryki Mount McKinley, zakończy wojny i zatknie flagę na Marsie.
- Będziemy szli za naszym przeznaczeniem w gwiazdy, wysyłając naszych astronautów, aby naszą flagę stawiali też na powierzchni Marsa - zapowiedział Trump podczas półgodzinnego wystąpienia - dwukrotnie dłuższego niż osiem lat temu - tuż po zaprzysiężeniu na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Donald Trump 47. prezydentem USA
Poniedziałkowa uroczystość, ze względu na niską temperaturę, po raz pierwszy od 40 lat odbyła się w budynku Kapitolu, a nie na zewnątrz przy jego wschodnim froncie. Z uwagi na te zmiany tłum zwolenników prezydenta - ale też większość dygnitarzy, dyplomatów i dziennikarzy - oglądała przemówienie na ekranie w innej części Kapitolu lub w hali sportowej Capital One Arena.
Mimo to, w Rotundzie Kapitolu miejsca zajęli - po raz pierwszy w historii - przywódcy zagranicznych państw, w tym premier Włoch Giorgia Meloni i prezydent Argentyny Javier Milei. W drugim rzędzie, za prezydentem i jego rodziną, lecz przed członkami przyszłego gabinetu Trumpa, zasiedli natomiast szefowie technologicznych gigantów, w tym założyciel Amazona Jeff Bezos i najbogatszy człowiek świata Elon Musk.
REKLAMA
Czytaj także:
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg
REKLAMA