Jedna z faworytek Australian Open za burtą! Paula Badosa wyeliminowała Coco Gauff

Coco Gauff była uważana za poważną kandydatkę do triumfu w Melbourne. Ubiegłoroczna półfinalistka dobrze radziła sobie przed Australian Open, pokonując m.in. Igę Świątek w finale drużynowego turnieju United Cup.

Badosa wyeliminowała Gauff!

Wiadomo już jednak, że mistrzyni US Open 2023 będzie musiała poczekać na swój drugi wielkoszlemowy tytuł. W ćwierćfinale przegrała bowiem w dwóch setach z wracającą do wielkiej formy Paulą Badosą, która przerwała passę 13 zwycięstw swojej rywalki.

Hiszpanka, która w 2022 roku była wiceliderką rankingu WTA, ale potem z różnych względów wypadła ze ścisłej czołówki, zasłużenie pokonała Gauff, notując czwarte zwycięstwo w siódmym starciu obu tenisistek.

O losach pierwszego seta zadecydowało jedno przełamanie. 27-latce udało się tego dokonać w jedenastym gemie. W kolejnym utrzymała serwis i wyszła na prowadzenie w meczu.

REKLAMA

Hiszpanka zagra z Sabalenką

W drugiej partii zawodniczki miały większe trudności z obroną własnego podania. Więcej przełamań zanotowała jednak Badosa.

Hiszpanka wygrała 6:4, a kluczowym momentem spotkania były trzy gemy z rzędu, które pozwoliły jej wyjść ze stanu 2:2 na 5:2.

Gauff przegrała zasłużenie. Dość powiedzieć, że popełniła aż 41 niewymuszonych błędów, przy tylko 23 pomyłkach Badosy.

Półfinałową rywalką Hiszpanki będzie zwyciężczyni meczu białoruskiej liderki rankingu Aryny Sabalenki z Rosjanką Anastazją Pawliuczenkową, która jest w Melbourne rozstawiona z numerem 27.

REKLAMA

• To był pokaz siły. Iga Świątek w ćwierćfinale Australian Open!
• Idealna Iga Świątek w ćwierćfinale Australian Open. Zabawna wpadka Polki po meczu
• Iga Świątek bezwzględna dla Lys. Rywalka wynik 0:6 przyjęła z uśmiechem

Źródła: PolskieRadio24.pl, empe