Zaginął ślad po znanym chińskim artyście. Trwa akcja "uciszania"
Ai Wei Wei podejrzewany jest o popełnienie przestępstw gospodarczych - podają państwowe media w Pekinie.
2011-04-07, 02:00
Posłuchaj
Wciąż jednak nie wiadomo gdzie i na jakiej podstawie artysta jest przetrzymywany. W Chinach trwa zakrojona na szeroką skalę operacja "uciszania" osób, które miały odwagę krytykować chińskie władze.
Ai Wei Wei to nie tylko jeden z najbardziej rozpoznawalnych na świecie chińskich artystów. W ostatnich latach angażował się również w akcje społeczne, a także miał odwagę otwarcie komentować tematy drażliwe dla chińskich władz.
W niedzielę zatrzymano go na pekińskim lotnisku, przed planowaną podróżą do Hongkongu. Policja przeszukała jego pracownię, gdzie skonfiskowano m.in. komputery. Od niedzieli trwają przesłuchania osób, które współpracowały z Ai Wei Weiem.
W styczniu tego roku władze Szanghaju podjęły decyzję o zburzeniu jego nowej pracowni. Miesiąc później w Pekinie odwołano jego pierwszą dużą wystawę indywidualną. Według nieoficjalnych informacji prace Ai Wei Wei’a uznano za "politycznie delikatne".
Artysta kilka dni przed zatrzymaniem umieścił w serwisie Twitter wpis informujący o planach stworzenia własnego studia w Niemczech. Losem Ai Wei Wei’a zaniepokojone są władze wielu państw europejskich oraz USA.
IAR, sm
REKLAMA