Zbyt wolne rozliczanie PiS? Gregorczyk-Abram: uruchamiam w sobie rolę adwokatki w procesie

- Chciałabym, żeby akty oskarżenia były przygotowane na podstawie rzetelnie zebranych dowodów. Nawet jeśli miałoby to trwać dłużej - mówiła w "Strefie Wpływów" prawniczka i działaczka społeczna Sylwia Gregorczyk-Abram, która współtworzy inicjatywę Wolne Sądy.

Po ponad roku rządów premiera Donalda Tuska, podnosi się coraz więcej głosów zniecierpliwienia mówiących o zbyt wolnym rozliczaniu władzy PiS. Niecierpliwość wyrażają nie tylko zwolennicy koalicji, ale także jej członkowie.

Gościni "Strefy wpływów" przyznała, że najczęściej słyszy właśnie pytanie o rozliczenie rządów PiS. - Uruchamiam w sobie rolę adwokatki w procesie. Wiem, że pewne rzeczy wymagają czasu. Nie wiemy, czy zarzuty będą za chwilę stawiane? Nie wiemy na jakim etapie są śledztwa? Charakteryzują się tym, że nie są jawne dla nikogo. Całość nie wynika z tego, że prokuratura nie chce się tym zająć. Najpewniej chodzi o rzetelne zebranie dowodów - powiedziała Sylwia Gregorczyk-Abram, która w ostatnich latach była jedną z twarzy protestów środowiska prawniczego przeciw zmianom wprowadzanym przez ówczesny obóz rządzący.

Nie wykluczyła też, że śledztwa mogą być bojkotowane przez prokuratorów, którzy awansowali za czasów PiS. - To może być jeden z czynników, który uniemożliwia przeprowadzenie określonych czynności. Chciałabym, żeby akty oskarżenia były przygotowane na podstawie rzetelnie zebranych dowodów. Nawet jeśli miałoby to trwać dłużej. Zakładam, że jeśli na przykład w sprawie Mateusza Morawieckiego był wniosek o uchylenie immunitetu, to prokuratura dysponuje materiałem, który jest związany z postawieniem zarzutów - tłumaczyła.

W połowie stycznia specjalny zespół śledczych zaprezentował w Prokuraturze Krajowej częściowe wyniki audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023. Raport obejmuje 200 spośród 600 spraw, w stosunku do których wystąpiło podejrzenie politycznego wpływu na ich przebieg i podejmowane decyzje.

REKLAMA

- Byłam zmrożona tym raportem. Pokazał polityczne sterowanie prokuraturą, dopasowane do narracji PiS. Zawiera cały rozdział o przestępstwach z mowy nienawiści, które zwykle nie były nawet wszczynane. Kolejny rozdział dotyczy sędziów, prób uchylania im immunitetów i postawienia zarzutów. Było to dla mnie szokujące, bo prokuratura jest po to, aby służyć obywatelom. Raport pokazał, że prokuratura służyła władzy - podsumowała Sylwia Gregorczyk-Abram, oceniając na czwórkę działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Każdy odcinek "Strefy wpływów" dostępny jest na platformie podcastowej Polskiego Radia i na kanale YouTube Polskiego Radia 24.

"Strefa wpływów" to wspólny podcast polityczny radiowej Jedynki, radiowej Trójki i Polskiego Radia 24. Renata Grochal, Jacek Czarnecki i Roch Kowalski analizują najważniejsze wydarzenia polityczne tygodnia.

Polskie Radio gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Wylicytuj wyjątkową szansę na udział w "Strefie Wpływów" – jednym z najpopularniejszych wideopodcastów politycznych w Polsce! Naszą aukcję znajdziesz TUTAJ >>>.

REKLAMA

***

Podcast: Strefa wpływów
Prowadzący: Renata Grochal, Jacek Czarnecki, Roch Kowalski
Gość: Sylwia Gregorczyk-Abram
Data emisji: 24.01.2024
Godzina emisji: 18.00

PR24/jt