Ogień i dym z silnika. Na pokładzie boeinga wybuchła panika
Podczas startu boeinga 737 NG boliwijskich linii lotniczych doszło do awarii silnika - przekazały narodowe linie Boliviana de Aviación. Na pokładzie, na którym znajdowały się 144 osoby, słychać było przeraźliwe krzyki. Start został przerwany, a pasażerowie awaryjnie ewakuowani na płytę lotniska.
2025-01-28, 12:30
Panika na pokładzie
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu na lotnisku im. Jorge Wilstermanna w Cochabambie w środkowej Boliwii. Samolot ze 137 pasażerami i siedmioma członkami załogi sunął już po pasie startowym z prędkością 200 km/h, gdy rozległ się alarm. Czujnik sygnalizował awarię jednego z silników.
Piloci zdecydowali się przerwać procedurę startową i zatrzymać maszynę. Część boliwijskich mediów podało, że w silniku pojawiły się płomienie. Telewizja Unitel Bolivia relacjonowała, że "pasażerowie usłyszeli eksplozję" i zauważyli dym. Na pokładzie wybuchła panika.
Na szczęście załodze udało się bezpiecznie wyhamować i zatrzymać maszynę.
Pasażerowie zostali ewakuowani za pomocą zjeżdżalni awaryjnych. Panika towarzyszyła zdezorientowanym pasażerom również podczas ewakuacji. Ludzie, przekrzykując się, starali się czym prędzej opuścić boeinga, co potęgowało zamieszanie. Do sieci trafiło kilka nagrań rejestrujących moment ewakuacji z samolotu.
REKLAMA
"Strażacy schładzali silnik"
Pasażerowie i załoga szczęśliwie opuścili pokład boeinga. Stacja telewizyjna SPC Canal 15 relacjonowała w mediach społecznościowych, że na miejscu pojawili się strażacy. "Niektórym świadkom udało się nagrać momenty, w których strażacy schładzali silnik" - wtórowała telewizja Unitel Bolivia.
Awaria w boeingu. Linie lotnicze zapowiadają dochodzenie
Przyczyna awarii silnika nie jest jeszcze znana. Zarówno przewoźnik, jak i boliwijska Generalna Dyrekcja Aeronautyki Cywilnej zapowiedziały przeprowadzenie szczegółowego śledztwa. - Musimy rozpocząć dochodzenie. Rzeczywiście doszło do awarii silnika numer dwa - komentował na konferencji prasowej Luis de Ugarte, dyrektor operacyjny linii Boliviana de Aviación.
REKLAMA
Wskutek incydentu wszelkie loty z Cochabamby zostały wstrzymane na półtorej godziny.
- Koszmarne lądowania w nawałnicy Eowyn. "Słychać było tylko modlitwy"
- Odwołane loty i opóźnienia. Gęsta mgła sparaliżowała pracę lotniska
- Lotniczy chaos po eksplozji rakiety Starship. Samoloty musiały uciekać
Źródła: PolskieRadio24.pl/Boliviana de Aviación/Unitel Bolivia/SPC Canal 15/łl/kor
REKLAMA