Motorniczy pobity w Poznaniu. Stanął w obronie kobiety, którą "rzucano o wiatę"
Motorniczy został pobity w poniedziałek wieczorem w Poznaniu. Mężczyzna stanął w obronie kobiety, którą zaatakowano na przystanku.
2025-01-28, 12:13
Poznań. Motorniczy pobity, policja szuka sprawcy
W poniedziałek około godz. 22 motorniczy tramwaju linii nr 10 zauważył, że na przystanku w okolicy skrzyżowania ul. Traugutta z ul. 28 Czerwca 1956 r. mężczyzna bije kobietę. - Sprawca rzucał ją o wiatę i platformę przystankową - relacjonuje w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" rzeczniczka MPK w Poznaniu Agnieszka Smogulecka.
Według ustaleń policji motorniczy wyszedł zapytać, co się dzieje. Został uderzony pięścią w twarz. Zaatakowana kobieta i sprawca napaści odeszli z miejsca zdarzenia jeszcze przed przyjazdem policji. Motorniczy trafił do szpitala z urazem twarzy.
Policja poszukuje napastnika. W znalezieniu mężczyzny mają pomóc nagrania monitoringu, które analizują policjanci.
REKLAMA
"Głos Wielkopolski" przekazał, że motorniczy pracował w MPK od niedawna. Nigdy nie została zgłoszona na niego żadna skarga.
"Od 9 czerwca 2023 r. osoby prowadzące pojazdy transportu publicznego objęte są ochroną przynależną funkcjonariuszom publicznym. Za naruszenie ich nietykalności cielesnej grozi kara do 3 lat więzienia, za napaść - do 10 lat więzienia, a za napaść z uszczerbkiem na zdrowiu nawet do 12 lat więzienia" - przypomina gazeta.
Czytaj także:
- Zabójstwo ratownika w Siedlcach. Jest areszt dla podejrzanego
- Kierowca mercedesa "zgubił" na rondzie pasażerkę. Wszystko się nagrało
Źródło: PolskieRadio24.pl/"Głos Wielkopolski"/ak
REKLAMA
REKLAMA