Nożownik z Olkusza w szpitalu psychiatrycznym. Nowe informacje

Olkusz. Nożownik zatrzymany na obserwację psychiatryczną

- Podejrzany jest dozorowany przez policjantów - wskazał podinsp. Cisło. Jak wyjaśniła, "przewiezienie mężczyzny do prokuratury i dalsze czynności są uzależnione od lekarzy".

Ofiary ataku 23-latka w Olkuszu przebywają pod obserwacją lekarzy. Ich stan jest stabilny. - Mamy cztery osoby ranne - przekazała policjantka. - Troje z nich, a więc dwie kobiety i mężczyzna, to pracownicy galerii. Natomiast jedna, najstarsza osoba - 61-letnia - to kobieta, która była klientką galerii - mówiła.

Przytomna reakcja świadków

Wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar mówił w TVP Info, że poszkodowani znajdują się w szpitalach w Olkuszu, Chrzanowie oraz Dąbrowie Górniczej. - Osoby trafiły do placówek z ranami kłutymi oraz ciętymi. Pozostawały przytomne, ich stan jest stabilny - powiedział.

Wojewoda podziękował ochronie obiektu, służbom za szybką reakcję na to zdarzenie. Wyraził również wdzięczność świadkom ataku nożownika. - W przeciągu dosłownie kilkunastu minut wykonali 16 połączeń pod numer alarmowy 112. Posługiwali się przy tym bardzo precyzyjnymi określeniami - co się dzieje, i w związku z powyższym, ich zimna krew, którą zachowali, pozwoliła na zapewnienie poszkodowanym szybkiej i profesjonalnej pomocy - mówił wojewoda.

Młody mężczyzna zaatakował przechodnia

Podinsp. Cisło przekazała, że na razie nie można potwierdzić, czy sprawa dzisiejszego ataku w Olkuszu ma związek z tym poniedziałkowym. Do ataku doszło około godz. 15 przy ul. Przemysłowej w Olkuszu. Mężczyzna, który padł ofiarą napaści, opowiedział mundurowym, że został kilkakrotnie zraniony ostrym narzędziem przez obcego mu młodego człowieka. Poszkodowany trafił do szpitala przytomny, jego stan nie zagrażał życiu. Sprawca uciekł.

• Wypadek pod Kutnem. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR
• Kolejny atak na ratownika medycznego. "Cios w twarz"

Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio