Zawieszenie broni wisiało na włosku. Izrael jednak wznawia wymianę więźniów

Izrael rozpoczął uwalnianie 110 palestyńskich więźniów w zamian za izraelskich i tajskich zakładników wypuszczonych przez Hamas kilka godzin wcześniej. Autobusy z Palestyńczykami ostatecznie ruszyły do Ramallah. Wcześniej Izrael zawiesił proces wymiany. Izraelscy zakładnicy byli uwalniani w szokujących warunkach, wśród napierającego tłumu.

2025-01-30, 17:56

Zawieszenie broni wisiało na włosku. Izrael jednak wznawia wymianę więźniów
Tłumy zebrane w Khan Younis w Strefie Gazy. Foto: PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Izrael. Palestyńscy więźniowe na wolności

Izrael wznowił zwalnianie palestyńskich więźniów, którzy mieli wyjść na wolność w ramach wymiany za trzech izraelskich zakładników, porwanych przez Hamas w październiku zeszłego roku. Dwa autobusy z Palestyńczykami zwolnionymi z więzienia Ofer dotarły do miasta Ramallah na Zachodnim Brzegu. 

Wcześniej, oficjalnie z powodów bezpieczeństwa, izraelski rząd wstrzymał czwartkową wymianę. Wiadomo jednak, że premier Izraela był zszokowany tym, jak wcześniej uwalniano Izraelczyków. Zakładników, prowadzonych do samochodów przez zamaskowanych i uzbrojonych bojowników, otaczał krzyczący i przepychający się tłum.

Porozumienie o zawieszeniu broni

Wymiana jest realizacją obowiązującego od 19 stycznia porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy. Oprócz wstrzymania walk i wymiany jeńców umowa zakłada też m.in. stopniowe wycofywanie się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy oraz umożliwienie jej wewnętrznie przesiedlonym mieszkańcom powrotu do swoich miejscowości.

W pierwszej fazie rozejmu, która ma potrwać do początku marca, przewidziano uwolnienie 33 uprowadzonych Izraelczyków (porozumienie nie obejmowało Tajlandczyków) w zamian za ok. 1900 więźniów. To już trzecia wymiana więźniów między Izraelem a Hamasem w ramach porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy.

REKLAMA

Przed czwartkiem odbyły się dwie tury wymiany, w których wolność odzyskało siedem Izraelek i 290 Palestyńczyków. Hamas potwierdził, że ośmiu z 33 zakładników, którzy mieli zostać przekazani w pierwszej fazie rozejmu nie żyje. Oznacza to, że na zwolnienie czeka jeszcze 15 pozostałych przy życiu osób z tej grupy.

Wysłannik Trumpa wśród tłumu

W Tel Awiwie tłumy ludzi zgromadziły się na tzw. placu zakładników, by na żywo obserwować wymianę. Do zebranych dołączył amerykański specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff, który składa wizytę w Izraelu.

Witkoff ogłosił, że "w piątek zostanie wypuszczony amerykański zakładnik" - przekazał dziennik "Haarec". Wcześniej informowano, że do następnej rundy wymiany, w czasie której zostanie uwolnionych kolejnych trzech uprowadzonych, dojdzie w sobotę.

REKLAMA

Z kolei w Strefie Gazy tysiące osób zgromadziły się w Khan Younis, by być świadkami przekazania zakładników. I tam właśnie doszło do szokujących scen, które oburzyły premiera Izraela - chodziło o sposób przekazania zakładników.

Czytaj także:

Źródło:IAR/in./agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej