Spurs biją klubowy rekord! Dyskretny mecz Sochana

Koszykarze San Antonio Spurs pokonali u siebie Milwaukee Bucks 144:118 w piątkowym meczu ligi NBA. Jeremy Sochan grał 22 minuty, zdobył dwa punkty i miał siedem zbiórek. Było to pierwsze zwycięstwo drużyny reprezentanta Polski po dwóch porażkach z rzędu.

2025-02-01, 09:34

Spurs biją klubowy rekord! Dyskretny mecz Sochana
Mecz San Antonio Spurs - Milwaukee Bucks. Foto: RONALD CORTES/Getty AFP/East News

Sochan szuka formy po kontuzji

Dla Sochana był to czwarty mecz po powrocie na parkiet po przerwie spowodowanej bólem w dolnej części pleców oraz trzeci kolejny, w którym zanotował jednocyfrową zdobycz punktową.

W hali Frost Bank Center w San Antonio w obecności 17 804 widzów wychodził na parkiet z ławki rezerwowych, trafił jeden z czterech rzutów za dwa punkty, miał cztery zbiórki w obronie i trzy w ataku, dwie asysty oraz blok, popełnił cztery faule.

Najwięcej punktów dla ekipy z Teksasu zdobył Victor Wembanyama. 21-letni Francuz, dzień po pierwszej w karierze nominacji do składu na Mecz Gwiazd, zanotował 30 punktów (z czego 14 w przełomowej trzeciej kwarcie), 14 zbiórek i sześć bloków. To jego szósty w karierze występ z dorobkiem minimum 30 pkt, 10 zbiórek i pięciu bloków.

W ekipie gospodarzy wyróżnili się także rezerwowy Keldon Johnson - 24 pkt, Stephon Castle - 20 i Harrison Barnes.

Liderem zespołu Milwaukee był tradycyjnie Grek Giannis Antetokounmpo - 35 i 13 zbiórek, a wspierali go Damian Lillard - 22 i Khris Middleton - 21.

Niesamowita druga połowa "Ostróg"

Przeżywający ostatnio słabszy okres koszykarze Spurs odnieśli drugie zwycięstwo w ostatnich siedmiu spotkaniach. 144 zdobyte punkty to ich najwyższa zdobycz w tym sezonie. Po pierwszej połowie, którą przegrali 70:71, nic nie zapowiadało ich pewnej wygranej. O wyniku przesądziła trzecia kwarta, wygrana przez gospodarzy 45:30. W czwartej, najbardziej defensywnej (23:17), jeszcze powiększyli różnicę.

- Wykonaliśmy naprawdę dobrą robotę, nadając ton na początku trzeciej kwarty naszą fizycznością i dokładnością w egzekwowaniu akcji. Były sytuację, w której chcieliśmy zmieniać krycie, ale były też takie, w których nie chcieliśmy. Świetnie działała dziś nasza komunikacja i jest to coś, na czym staramy się skupić - powiedział po meczu trener Mitch Johnson.

Goście mieli w tym spotkaniu 43-procentową skuteczność rzutów z gry, podczas gdy gospodarze - 49 proc. Trafili m.in. 24 z 50 rzutów za trzy punkty, co jest nowym rekordem klubu.

Spurs z bilansem 21 zwycięstw i 24 porażek, zajmują 12. miejsce w Konferencji Zachodniej, natomiast Bucks (26-20) - czwartą na Wschodzie.

Już w nocy z soboty na niedzielę "Ostrogi" ponownie zagrają we własnej hali, tym razem z Miami Heat. Potem czeka ich seria sześciu spotkań wyjazdowych, począwszy od Memphis Grizzlies, a skończywszy na Boston Celtics.

Czytaj także:

Źródła: PAP/BG

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej