Wir polarny może się rozbić. Czym to grozi? IMGW kreśli scenariusz dla Polski
Istnieje ryzyko, że wir polarny osłabnie i rozbije się na dwa mniejsze, powodując zmianę pogody w Europie. Zapytaliśmy IMGW, czy możliwe jest duże ochłodzenie. - Luty i marzec mogą być chłodniejsze od stycznia, ponadto w marcu możliwe są obfitsze opady śniegu, ale jesteśmy ciągle w mocnej niepewności - zaznacza w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl synoptyk Instytutu Krzysztof Piasecki.
2025-02-03, 12:50
Pogoda. Czy wir polarny przyniesie ochłodzenie?
Pogoda w Europie może się zmienić. Istnieje ryzyko, że wir polarny rozpadnie się w połowie lutego - podają serwisy pogodowe. Według Ventusky.com obecnie wir jest silny, ale zacznie słabnąć i podzieli się na kilka mniejszych. Jak czytamy, może to spowodować obniżenie temperatury poniżej średniej w drugiej połowie lutego w Europie.
Zapytaliśmy IMGW o możliwe scenariusze w przypadku rozbicia wiru. - Wiele zależy od tego, jak ten układ zachowa się za dwa tygodnie - tłumaczy Krzysztof Piasecki z IMGW.
REKLAMA
Prognozy IMGW
Jak dodaje, przez większość zimy wir polarny powoduje cyrkulację strefową, w efekcie nad Europę przemieszczają się ciepłe masy powietrza znad oceanu. - Natomiast mniej więcej 6-7 razy na dekadę dochodzi do osłabienia dużego wiru, który obejmuje obszar polarny, wtedy te masy zablokowane zaczynają przemieszczać się bardziej na południe - opisuje nasz rozmówca. Wówczas dochodzi do ochłodzenia.
Synoptyk uspokaja, że sytuacja ze słabnięciem układu nie jest czymś niezwykłym i zdarza się niemal co roku. - Armagedonu nie będzie, choćby zdarzające się w poprzednich latach wiosenne przymrozki są efektem słabnięcia układu - dodaje.
Rozbicie wiru polarnego zwiększa ryzyko ochłodzenia i opadów śniegu w marcu
Na dokładniejszą prognozę będziemy musieli poczekać około tygodnia. Synoptyk IMGW podkreśla, że pod względem ryzyka dużych mrozów jesteśmy w o tyle korzystniejszej sytuacji, że w całej Europie mamy mało śniegu - chociaż oczywiście brak śniegu jest dużym problemem, stwarzając zagrożenie suszy na wiosnę.
- W kwestii dużych mrozów jest to jednak pewien pozytyw - mroźne powietrze wędrując do nas może się nieco ogrzać od lądu, a spadki temperatury byłyby mniejsze niż przy obecności dużej ilości śniegu. Patrząc wstecz, w 2013 roku mieliśmy -20 st. mrozu nawet 22 marca, ale wówczas mieliśmy śnieżną zimę - mówi Krzysztof Piasecki.
REKLAMA
Według synoptyka w okolicach 10 lutego będziemy już wiedzieć więcej. Jeśli wir się rozpadnie, istnieje ryzyko, że luty i marzec będą chłodniejsze od stycznia. - To też dobra wiadomość dla narciarzy, bo marzec może być pod względem grubości pokrywy śnieżnej w górach lepszy, ale jesteśmy ciągle w mocnej niepewności - zaznacza synoptyk IMGW.
Czytaj także:
- Kilkunastostopniowe mrozy i śnieg. Zacznie się już w nocy
- Szykujmy się na drastyczne zmiany. Pogodowy rollercoaster poważnie namiesza
Źródło: PolskieRadio24.pl/IMGW/Ventusky.com
REKLAMA