PiS mówi o "zamachu stanu". Poseł Polski 2050: polityczna "ustawka" Bogdana Święczkowskiego

- Politycy Prawa i Sprawiedliwości krzyczą, że jest "zamach stanu". A to jest tylko polityczna "ustawka" Bogdana Święczkowskiego jako prezesa TK. W ten sposób próbuje się przykryć fakty, że prokuratura już zaczęła stawiać zarzuty konkretnym politykom związanym z ich obozem, a sądy zaczynają wydawać nakazy aresztowania - mówił w Polskim Radiu 24 Sławomir Ćwik z Polski 2050. 

2025-02-07, 17:30

PiS mówi o "zamachu stanu". Poseł Polski 2050: polityczna "ustawka" Bogdana Święczkowskiego
Sławomir Ćwik poseł Polska 2050 . Foto: Radek Pietruszka / PAP

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski podpisał 60-stronicowe zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Prezesa Rady Ministrów, ministrów, marszałka Sejmu, marszałka Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, prezesa Rządowego Centrum Legislacji, niektórych sędziów i prokuratorów i inne osoby. Jak poinformował, śledztwo wszczął prok. Michał Ostrowski. Za przestępstwa zarzucane w zawiadomieniu grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Posłuchaj

Sławomir Ćwik gościem Kamila Szewczyka (Rozmowa Polskiego Radia 24) 15:29
+
Dodaj do playlisty

 

- Będę brutalny w tej chwili w stosunku do pana Bogdana Święczkowskiego. Nie wiem, co, kto mu przepisuje, ale proponuję brać mniej. Gdyby to nie było tak poważne, to moglibyśmy się z tego pośmiać. Natomiast to jest naprawdę bardzo poważna sytuacja, gdy prezes jednej z instytucji konstytucyjnych ogłasza, że jest zamach stanu. To histeryczna reakcja osób związanych ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości, które widzą, że ich rozliczenia się zbliżają - powiedział Sławomir Ćwik.

REKLAMA

Dymisja

Zauważył też, że charakterystycznym obrazem przy zamachach stanu jest wojsko na ulicach, a w Polsce do tego nie doszło. - Dlatego po tym, co zrobił, pan Bogdan Święczkowski powinien sam podać się do dymisji i zrezygnować z funkcji prezesa i w ogóle sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W tej chwili ta informacja jest powielana, na przykład w kanałach telewizyjnych w Rosji i na Węgrzech - stwierdził.

- Proszę zwrócić uwagę, że w państwach demokratycznych, gdzie faktycznie zwraca się uwagę na to, czy są przestrzegane wolności i prawa obywatelskie, w tych krajach tych migawek o tym rzekomym zamachu stanu w Polsce nie ma. Bo one są wykorzystywane propagandowo, właśnie w takich krajach, jak Rosja, a także Węgry, gdzie wolność prasy została zniszczona przez Wiktora Orbana, który także rządzi autorytarnie, czyli właśnie tak jak PiS chciał to robić w Warszawie - podkreślił poseł Ćwik.

Jego zdaniem nie ma żadnego zamachu stanu. - Nagle pojawiły się informacje, że Bogdan Święczkowski złożył zawiadomienia, a prokurator Ostrowski prowadzi niby tę sprawę, tylko że Prokuratura Krajowa twierdzi, że takie zawiadomienie nigdy do niej nie wpłynęło. A wszyscy politycy Prawa i Sprawiedliwości krzyczą, że jest zamach stanu. Widać, że to jest polityczna "ustawka", że w ten sposób Prawo i Sprawiedliwość próbuje przykryć to, że prokuratura już zaczęła stawiać zarzuty konkretnym politykom powiązanym z obozem PiS, a sądy zaczynają wydawać nakazy aresztowania. I oni dzisiaj zaczynają mówić o zamachu? To jest naprawdę niewyobrażalne - oburzał się poseł Ćwik. 

Skutki

Poseł Sławomir Ćwik podkreślił też, że zarzuty o rzekomym zamachu stanu wywołają wymierne, negatywne skutki dla Polski. Tłumaczył, że jeżeli zagraniczny przedsiębiorca  zastanawia się nad inwestycją w Polsce i nagle w mediach słyszy, że jest "zamach stanu", to u nas nie zainwestuje. Podobnie może być z turystami, którzy planowali wakacje w naszym kraju.  - To jest tak nieodpowiedzialne ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości. To jest tak naprawdę zdrada Polski i dążenie do uzyskania własnych partykularnych korzyści politycznych kosztem mojej ojczyzny - podsumował Ćwik. 

REKLAMA

Zamach stanu

Bogdan Święczkowski zarzucił rządzącym m.in. zaprzestanie publikowania orzeczeń TK, podważając status legalnie powołanych sędziów Trybunału. - Że w Polsce mamy do czynienia z zamachem stanu, widać jasno i czytelnie - stwierdził, oskarżając o nadużywanie władzy i kierowanie gróźb. Zwrócił się o przeprowadzenie śledztwa przez legalnego zastępcę Prokuratora Generalnego, prok. Michała Ostrowskiego. "4 lutego zostałem przesłuchany przez pana prokuratora, a dziś zostałem powiadomiony, że wszczął w tej sprawie śledztwo" - powiedział Święczkowski. Prezes TK wyraził nadzieję, że prokurator będzie miał możliwość przeprowadzenia tego śledztwa.

Michał Ostrowski to zastępca prokuratora generalnego, który tę funkcję pełnił też w czasie, gdy na czele śledczych stał Zbigniew Ziobro. Ostrowski usłyszał zarzut naruszenia godności urzędu prokuratora w związku z kwestionowaniem zmian prowadzonych przez ministra Adama Bodnara. Został skierowany do pracy w dolnośląskim wydziale Prokuratury.

* * *

REKLAMA

Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzi: Kamil Szewczyk
Gość: Sławomir Ćwik (poseł Polska 2050)
Data emisji: 7.02.2025
Godzina emisji: 16.33

Źródło: Polskie Radio 24/ sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej