Oświęcim. Zatrucie czadem, matka i syn w szpitalu

Oświęcim. Zatrucie czadem

Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 18 w Oświęcimiu przy ulicy Stefana Czarnieckiego. Zatrucie tlenkiem węgla spowodował najprawdopodobniej nieszczelny piecyk gazowy. 

- Dwie osoby zostały zabrane do szpitala. To kobieta wraz z 12-letnim synem. Strażacy już na klatce schodowej stwierdzili obecność czadu - przekazał w rozmowie z Polskim Radiem młodszy kapitan Hubert Ciepły, rzecznik małopolskiej straży pożarnej.

Zatrucie tlenkiem węgla. Jakie objawy?

Objawy zatrucia tlenkiem węgla to zaburzenia koncentracji, zawroty i ból głowy, osłabienie, wymioty, drgawki, zwolniony oddech i zaburzenia tętna. W przypadku podejrzenia zatrucia należy jak najszybciej zadzwonić po pomoc lekarską.

Główną przyczyną zatruć tlenkiem węgla jest niesprawność przewodów kominowych w budynkach mieszkalnych. Czad to bezwonny i bezbarwny gaz o silnych właściwościach toksycznych. Jest lżejszy od powietrza, dlatego gromadzi się głównie pod sufitem.

• Krwawe porachunki w Jarosławiu. Dwóch nastolatków w ciężkim stanie. Zarzuty i wnioski o areszt
• Olsztyn. Uzbrojony mężczyzna w kamienicy. Kontrterroryści przeprowadzili szturm

W trakcie ośmiu minionych sezonów grzewczych w całej Polsce odnotowano ponad 33 tysiące zdarzeń związanych z tlenkiem węgla. W tym czasie poszkodowanych zostało 18 tysięcy osób, a 609 z nich zmarło. - Od tlenku węgla giną nasi obywatele i powinniśmy robić wszystko, żeby zmniejszyć do zera takie ryzyka. Z punktu widzenia samego interweniowania straży, jest to bardzo ważna sprawa. Jest to sprawa życia i śmierci - podkreśla minister Tomasz Siemoniak. - To są nasze rodziny, znajomi, sąsiedzi i ludzie, którzy gdyby nie te tragedie, to mogliby dalej spokojnie żyć - dodaje.

Polskie Radio wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji organizują kampanię "Czad i ogień. Obudź czujność".

Źródło: Polskie Radio/jp