Magda Linette powstała jak feniks z popiołów. "To było niesamowicie ważne"

Magda Linette podniosła się po przegranym pierwszym secie i pokonała Weronikę Kudriamentową. Szczególnie efektowna w jej wykonaniu była druga partia, którą wygrała bez straty gema. Zawodniczka z Poznania przyznaje, że był to punkt zwrotny spotkania.

2025-02-10, 18:53

Magda Linette powstała jak feniks z popiołów. "To było niesamowicie ważne"
Magda Linette . Foto: PAP/Marcin Cholewiński

Magda Linette cieszy się z wywalczonego awansu

Magda Linette awansowała do 1/16 finału tenisowego turnieju WTA w Dosze. W meczu pierwszej rundy Polka (36 WTA) wygrała z Rosjanką Wieroniką Kudiermietową (52 WTA) 3:6, 6:0, 6:4. Linette podkreśla, że o awans nie było łatwo.

- Od samego początku był to bardzo trudny mecz. Szkoda, że uciekł mi ten gem już na początku, co tak naprawdę kosztowało mnie pierwszego seta. Niesamowicie ważny był początek tego drugiego - zaczęłam nie dość że solidniej, to jeszcze bardziej agresywnie. Cieszy mnie, że tak szybko zdołałam się odbudować i utrzymać ten poziom przez kolejne dwa sety - powiedziała na antenie Polskiego Radia.

W kolejnej rundzie Magda Linette zagra z Magdaleną Fręch (28 WTA), która w pierwszej rundzie pokonała Brazylijkę Beatriz Haddad Maię (16 WTA) 6:4, 3:6, 6:2.

W Dausze z Biało-Czerwonych gra również wiceliderka listy WTA Iga Świątek. W swoim pierwszym meczu pokonała Greczynkę Marię Sakkari 6:3, 6:2.

REKLAMA

Posłuchaj

Magda Linette cieszy się z awansu 0:22
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/BG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej