Tusk reaguje na cła Trumpa. "Ważne, aby UE zachowała się solidarnie"

Premier Donald Tusk zabrał głos w sprawie amerykańskich ceł na stal i aluminium z Europy. Szef polskiego rządu uważa, że reakcje po decyzji administracji Donalda Trumpa powinny być przemyślane i bardzo wyważone.

2025-02-11, 16:31

Tusk reaguje na cła Trumpa. "Ważne, aby UE zachowała się solidarnie"
Konsekwencje wprowadzenia ceł przez Donalda Trumpa nie będą zatrważające dla polskiego przemysłu. Tak mówił premier Donald Tusk przed rozpoczęciem wtorkowych obrad rządu.Foto: PAP/Albert Zawada

Cła Trumpa. Tusk: przygotowujemy się do ewentualnych konsekwencji

Premier Donald Tusk powiedział, że nie jest zaskoczony decyzją Donalda Trumpa ws. ceł. Wskazał też, że polski eksport aluminium do Stanów Zjednoczonych to 411 tys. ton, natomiast do innych krajów - 264 tys. ton. - Nie panikujemy, ale dobrze się przygotowujemy do ewentualnych konsekwencji wyższych ceł - dodał szef rządu. Poinformował też, że w środę odbędą się konsultacje w sprawie ceł ze wszystkimi przedstawicielami krajów UE, podczas których zostanie ustalone stanowisko w tej sprawie.

- Uważam, że jako Polska, jako UE powinnyśmy odpowiedzieć w sposób wyważony - powiedział premier. - Warto zrobić wszystko by uniknąć niepotrzebnych wojen handlowych i celnych, bo to przynosi negatywne konsekwencje dla producentów i konsumentów - dodał Tusk. Zaznaczył też, że ważne jest, by UE zachowała się solidarnie.

Donald Trump nakłada cła na stal i aluminium

Donald Trump podpisał w poniedziałek memorandum o nałożeniu 25-proc. ceł na import stali i aluminium. Podpisany przez prezydenta USA dokument ma przywrócić wprowadzone w 2018 r. cła na importowaną stal ze wszystkich krajów i podwyższyć stawkę cła na aluminium z 10 do 25 proc. W praktyce oznacza to, że cła na stal i aluminium dotkną Kanadę, Meksyk, Brazylię, Unię Europejską, Japonię i Wielką Brytanię, które zostały wyłączone z ceł ogłoszonych przez Trumpa w 2018 roku. Amerykański prezydent zapowiedział nałożenie kolejnych ceł, mających zrównać stawki opłat nakładanych na produkty z USA przez inne kraje. Zapowiedział też podatki na importowane półprzewodniki, leki i auta.

Czytaj także: 

Źródła: Polskie Radio/PAP/mg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej