Były trener Rybakiny zawieszony. Szokujące wyniki śledztwa. "Spali w jednym pokoju"

Jelena Rybakina jest jedną z głównych rywalek Igi Świątek. Urodzona w Moskwie reprezentantka Kazachstanu ma w dorobku osiem wygranych turniejów, w tym wielkoszlemowy Wimbledon w 2022 roku.

Jej sukcesy były związane ze współpracą z trenerem Stefano Vukovem, z którym tenisistka rozstała się we wrześniu ubiegłego roku. Niedługo potem WTA wszczęło postępowanie sprawdzające w sprawie zachowań trenera, co skutkowało jego tymczasowym zawieszeniem.

Stefano Vukov zawieszony. Szokujące kulisy

Według "The Athletic", organizacja kierująca żeńskim tenisem podjęła decyzję w sprawie Vukova 31 stycznia. Dziennikarze dotarli do datowanego na ten dzień pisma Portii Archer, dyrektor generalnej WTA.

REKLAMA

Portal poinformował, że w efekcie dochodzenia Stefano Vukov został zawieszony na rok. Na łamach "The Athletic" można też poczytać o szokujących kulisach współpracy Rybakiny ze szkoleniowcem.

Vukov miał naruszyć kodeks etyczny WTA, niejednokrotnie nazywając zawodniczkę "głupią" i mówiąc, że bez niego Rybakina "zbierałaby ziemniaki w Rosji".

W liście, który Archer wysłała do Vukova, działaczka napisała też, iż trener miał wielokrotnie doprowadzać Rybakinę do płaczu, znęcać się nad nią psychicznie i doprowadzać do przekraczania fizycznych barier, co wpłynęło negatywnie na zdrowie 25-latki.

Co więcej, Vukov miał też nękać zawodniczkę po tym, jak zwolniła go po ubiegłorocznym US Open. Trener zaprzeczał jednak oskarżeniom, a w obronę wzięła go też sama zawodniczka.

REKLAMA

Rybakina broni trenera, Ivanisević rezygnuje

Na początku 2025 roku Jelena Rybakina powiedziała, że Vukov "nigdy jej źle nie traktował". Kazaszka przyznała też, że nie jest zadowolona z dochodzenia WTA. Choć wówczas współpracowała już z Goranem Ivaniseviciem, chciała, by Vukov wrócił do jej sztabu. Było to jednak niemożliwe ze względu na trwające już zawieszenie.

W liście, na który powołuje się "The Athletic", Portia Archer miała też stwierdzić, że relacja między trenerem a zawodniczką jest "toksyczna". Pojawiły się też informacje, że Rybakina i Vukov mieli spać w jednym pokoju podczas tegorocznego Australian Open, ale ich ewentualny związek nie był przedmiotem dochodzenia.

Obecnie Rybakina, która podczas wielkoszlemowego turnieju w Melbourne dotarła do czwartej rundy, współpracuje z Davide Sanguinettim. 

REKLAMA

Ivanisević, były znakomity tenisista i trener Novaka Djokovicia, zrezygnował bowiem ze współpracy w styczniu, po odpadnięciu zawodniczki z Australian Open. Według "The Athletic", Chorwat nie chciał kontynuować współpracy właśnie ze względu na relację tenisistki z Vukovem.

Obecnie kazachska tenisistka, która zajmuje siódme miejsce w światowym rankingu, rywalizuje w turnieju rangi WTA 1000 w Dosze. We wtorkowym meczu 1/8 finału wygrała ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą 7:6 (7-1), 6:2 i w ćwierćfinale może zagrać z Igą Świątek.

• On padł, ona ledwo stała. Oto trening Świątek. "Mam nadzieję, że wróci do życia"
• Turniej w Dosze. Gwiazdy stanęły "na ściance". Iga Świątek cała na czarno
• O tym zagraniu Świątek mówi świat. "Szybcy i wściekli: edycja Igi"
• Wim Fissette zmienił Igę Świątek. "Ma mnóstwo pomysłów"

Źródła: PolskieRadio24.pl, New York Times, empe