Cyfrowe podróbki dowodów osobistych zalewają internet. Jest reakcja resortu cyfryzacji
Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski podkreślił, że fałszowanie dowodów osobistych w aplikacji mObywatel zagrożone jest karą więzienia. Polityk odniósł się do informacji o tym, że w internecie można kupić fałszywe dokumenty elektroniczne. Korzysta z nich głównie młodzież, aby kupować napoje energetyczne, alkohol i wyroby tytoniowe.
2025-02-12, 16:00
Wicepremier Krzysztof Gawkowski o fałszowaniu dowodów osobistych. "Kara jest bezwzględna"
Krzysztof Gawkowski podkreślił, że podrabianie dowodu cyfrowego jest tak samo zabronione jak podrabianie pozostałych dokumentów. - Zagrożenie karą za fałszowanie dowodów w mObywatelu jest takie samo jak zagrożenie karą za fałszowanie normalnego dowodu osobistego. Warto to wszystkim uświadomić, bo jest takie przekonanie, że może w internecie wszystko gdzieś zniknie. Nie, nie zniknie. Kara jest bezwzględna, jest to kara więzienia - powiedział minister cyfryzacji.
Wicepremier dodał, że autentyczność dowodu elektronicznego można łatwo zweryfikować. W tym celu warto sprawdzić, czy elementy ruchome dowodu poruszają się, oraz czy wizerunek dowodu można przesuwać palcem. Gawkowski podkreślił, że najbardziej profesjonalne jest sprawdzenie kodu QR osoby legitymującej się dowodem. Możliwość zeskanowania kodu QR potwierdzającego autentyczność elektronicznego dowodu innej osoby ma każdy, kto posiada aplikację mObywatel.
Każdy może za darmo sprawdzić poziom swojego cyberbezpieczeństwa
Od środy każdy i za darmo może sprawdzić poziom swojego cyberbezpieczeństwa. Ministerstwo cyfryzacji i CERT Polska udostępniły usługę moje.cert.pl, która pozwala między innymi wykryć, czy doszło do wycieku haseł.
Gawkowski powiedział, że udostępnienie darmowej i powszechnie dostępnej usługi jest milowym krokiem w kierunku zadbania o cyberbezpieczeństwo. Powiedział, że moje.cert.pl ma dawać poczucie powszechnego bezpieczeństwa cyfrowego zarówno obywatelom, jak i instytucjom oraz właścicielom firm.
REKLAMA
Kierownik CERT Polska Marcin Dudek dodał z kolei, że udostępnione narzędzie pozwala między innymi przeskanować domenę, uzyskać informację o włamaniach oraz o wycieku haseł. Przedstawiciele ministerstwa cyfryzacji i CERT Polska podkreślili, że podobne usługi są na rynku dostępne, ale są one drogie i nie każdego stać na korzystanie z nich.
W ostatnich dwóch latach przeskanowano ponad milion domen należących do instytucji publicznych. Okazało się, że w ponad 35 tysiącach przypadków wykryto poważne zagrożenia.
- Przestępcy mogą się posłużyć twoim głosem. Wystarczy kilkusekundowa próbka
- "Rosja popróbowała własnego lekarstwa". Hakerzy zaatakowali MSZ
- Polska Agencja Antydopingowa na celowniku hakerów. "Wspierani przez służby wrogiego państwa"
Źródło: Polskie Radio/mg
REKLAMA
REKLAMA