Atak na 14-latkę w Rabce-Zdroju. Podejrzany z zarzutem usiłowania zgwałcenia

Zarzuty dla 21-latka

Po kilkugodzinnej obławie policja zatrzymała wczoraj wieczorem 21-latka, który miał być sprawcą ataku. Napastnika udało się schwytać dzięki publikacji nagrania z monitoringu. Policjanci odebrali kilka zgłoszeń na temat tego zdarzenia i zatrzymali mieszkańca Rabki w jego domu. 14-latka trafiła do szpitala. Obrażenia dziewczynki nie były groźne, została wypisana ze szpitala do domu.

Posłuchaj

Są zarzuty dla 21-latka zatrzymanego w Rabce Zdroju (IAR/Pawlica) 0:13

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Mężczyzna nie przyznał się do winy. Złożył jednak krótkie wyjaśnienie, które teraz będzie podlegało weryfikacji. Prokurator złożył wniosek o tymczasowy areszt dla 21-latka.

"Prokurator po zakończonych czynnościach kieruje do sądu rejonowego wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego"- wytłumaczyła prokurator Justyna Rataj-Mykietyn. "Myślę, że posiedzenie aresztowe odbędzie się jutro" - powiedziała.

Grozi mu nawet kara dożywocia

Dodała, że w tym czasie mężczyzna zostanie przekazany do dyspozycji sądu i będzie przebywał w izolacji. Przestępstwo zagrożone jest karą od 5 lat więzienia do nawet dożywocia.

Do ataku doszło w środę rano w parku w Rabce-Zdroju. Dziewczyna szła do szkoły, gdy nagle 21-latek uderzył ją w głowę. Szarpali się, aż w końcu napastnika spłoszyli inni przechodnie. Obława na mężczyznę trwała prawie dwanaście godzin. Zaangażowanych w akcję było kilkudziesięciu policjantów.

• Zginęły trzy osoby, w tym dziecko. Zatrzymali kierowcę, który miał rozpocząć ciąg tragicznych zdarzeń
• Zabarykadował się z dzieckiem w mieszkaniu. Interweniowali kontrterroryści
• Krwawe porachunki w Jarosławiu. Dwóch nastolatków w ciężkim stanie. Zarzuty i wnioski o areszt

Źródło: Polskie Radio/egz