Ukraina nie przetrwa bez wsparcia USA? Zełenski: będzie to bardzo, bardzo trudne

- Dla Ukrainy przetrwanie bez militarnego wsparcia Stanów Zjednoczonych byłoby bardzo, bardzo trudne - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w rozmowie z NBC. Chodzi o odparcie inwazji, jak też późniejszą obronę przed kolejnymi atakami Rosji.

2025-02-15, 07:55

Ukraina nie przetrwa bez wsparcia USA? Zełenski: będzie to bardzo, bardzo trudne
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Foto: HANDOUT/AFP/East News

Wojna w Ukrainie. Zełenski o wsparciu z USA

Wołodymyr Zełenski podkreślił, że bez wsparcia USA przetrwanie byłoby trudne zarówno teraz, gdy jego kraj odpiera agresję Rosji, jak i później, gdy wojna się już zakończy. Ukraina byłaby bowiem narażona na kolejną odsłonę agresji. - Będzie to prawdopodobnie bardzo, bardzo trudne. Bez wsparcia Stanów Zjednoczonych będziemy mieli niewielkie szanse na przetrwanie - powiedział Zełenski w wywiadzie dla NBC News.

Ukraiński przywódca podkreślał, że Putin nie dąży do pokoju, lecz do przerwy. Chce przegrupować wojska, zmniejszyć ciężar zachodnich sankcji.

Wywiad przeprowadzono w piątek, a zatem na marginesie Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Sobota to drugi dzień tej konferencji.

Konferencja w Monachium. Zełenski spotkał się z Vance'm

W piątek w Monachium Zełenski spotkał się m.in. z wiceprezydentem USA J.D. Vance'em. W skład delegacji USA weszli również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik USA na Ukrainę i Rosję Keith Kellogg. Zełenski rozmawiał także m.in. z premier Danii i telefonicznie z premier Włoch.

REKLAMA

Plan pokojowy dla Ukrainy. Zełenski ostrzega

W piątek Zełenski mówił, że USA nie mają jeszcze planu pokojowego dla Ukrainy. A także, że Rosja nie jest szczera, jeśli chodzi o plany zawieszenia broni. Putin to jedyny Rosjanin, z którym gotów jest rozmawiać, ale pod pewnymi warunkami.

Trwają także rozmowy na temat umowy o dostępie USA do złóż metali ziem rzadkich w Ukrainie. W tej sprawie nie ma jeszcze porozumienia. Podano, że Ukraina oczekuje wizyty Keitha Kellogga "w celu dalszych spotkań i głębszej oceny sytuacji na miejscu".

Czytaj także:

Rosja szykuje nowe dywizje. Do ataku na Polskę?

Wcześniej podczas konferencji dla dziennikarzy Zełenski wskazywał między wierszami, że Europa powinna być gotowa do zwiększenia  swoje obronności. Wskazywał na rosnące zdolności militarne Rosji. Mówił, że w 2025 roku zamierza ona przygotować 15 dywizji liczących od 100 do 150 tys. żołnierzy, do szkolenia na kierunku białoruskim. Jak dodał, nie jest pewna, czy zgrupowanie zaatakuje Ukrainę, czy nie pójdzie na przykład na Polskę.

Mówił też, że Trump jest silnym i zdecydowanym przywódcą. Widzi szansę w tym, że opowie się po stronie Ukrainy, a nie pozostanie na pozycji "pośrodku" między Rosją i Ukrainą.

Źródła: NBC/Ukraińska Prawda/PolskieRadio24.pl/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej