Dosadne słowa Sikorskiego o bezpieczeństwie. "Bruksela albo Moskwa"
- Prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzegł Europejczyków, że mają dramatyczny wybór: Bruksela albo Moskwa - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Szef MSZ uczestniczy w kończącej się dziś Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
2025-02-16, 12:00
Sikorski: Zełenski ostrzegł Europejczyków, że mają dramatyczny wybór
Radosław Sikorski powiedział dziennikarzom, że dlatego Europa musi traktować swoje bezpieczeństwo poważnie. W najbliższych dniach najwyżsi rangą przedstawiciele administracji Donalda Trumpa mają spotkać się ze swoimi odpowiednikami z Rosji. Rozmowa będzie dotyczyć zakończenia wojny na Ukrainie, ale nie została ona zaproszona do stołu negocjacyjnego, tak samo jak Europa.
Szef MSZ w kończącej się dziś Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, której tematem przewodnim jest wojna na Ukrainie i odpowiedź zachodniego świata na zagrożenie ze strony Rosji.
- Z tego spotkania będą wyciągnięte wnioski dla polityki europejskiej. Po pierwsze, mam nadzieję, takie, że Europa wreszcie zacznie wydawać więcej na obronność. Dwudziestu trzech sojuszników już wydaje w tym roku dwa procent, ale to była dobra podstawa w czasach pokoju, a teraz mamy czasy wojny i musimy pójść wyżej. Polska, jak państwo wiecie, przez sekretarza obrony USA jest stawiana za wzór jako modelowy sojusznik. My od dwudziestu lat wydajemy dwa procent, a ostatnio znacznie więcej, i to nam daje tytuł do mówienia i domagania się uczestnictwa w kręgach decyzyjnych zarówno NATO, jak i Unii Europejskiej - powiedział Sikorski.
- Jest stara zasada, że każda nowa amerykańska administracja uczy się Rosji i Europy od nowa i właśnie mamy tego przykład - mówił o podejściu USA do Rosji. - Jak mówi Pismo: po owocach ich poznacie. Mówiłem wczoraj publicznie i mam nadzieję, że państwo to zauważyliście, że wiarygodność Stanów Zjednoczonych jako sojusznika zależy od wyniku tej wojny o to, czy Ukraina zachowa niepodległość i jak zostanie potraktowana. Mówimy nie tylko o wiarygodności administracji obecnej, ale w ogóle Stanów Zjednoczonych i Europa z tego wyciągnie wnioski - podsumował szef MSZ.
REKLAMA
Zełenski ostrzega Europę przed Putinem
W sobotę, drugiego dnia Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, prezydent Zełenski mówił m.in., że najbardziej wpływowym członkiem NATO wydaje się przywódca Rosji Władimir Putin, ponieważ "jego kaprysy mogą blokować decyzje NATO". - I to pomimo faktu, że to ukraińska armia powstrzymała Rosję - nie uczynił tego kraj NATO, nie wojska NATO, ale tylko nasz naród i armia - stwierdził.
W 1938 r. w Monachium zawarto tzw. układ monachijski dotyczący przyłączenia części terytoriów Czechosłowacji do Rzeszy Niemieckiej.
- Jak skończy się wojna? Szef MSZ: od tego zależy wiarygodność USA
- Zełenski nawołuje do utworzenia europejskiej armii. Ochrona ze strony USA "niepewna"
- Jest szansa na pokój w Ukrainie? "Nie wierzę ani jednemu słowu Putina"
Źródła: Polskie Radio/PAP/TVN24/mg
REKLAMA
REKLAMA